A...czyli to jest tajemnica kwitnienia Nieodpowiednie miejsce moja ma.Niby słońce ale zasłonięta przez iglaki,musowo rozsadzić te odnóżki w inne słoneczne miejsce.

Gosieńko pokazałam Twoją donicę Mężowi - zapytał czy mi taką zrobić Bardzo fajnie wygląda pasowała by do altany.Buziaki

Gosiaczek jednak wreszcie trafiła do nas ta burza, co od kilku dnia bokami się przemieszczała . Ale taka spokojna na szczęście, no i ogródeczek ślicznie mi podlało . Buziolki.

Juka lubi miejsca bardzo słoneczne glebę wapienną przepuszczalną. Nie lubi ziemi kwaśnej i ciężkiej. Każda rozetka zakwita tylko raz. Jak już twoja kwitła to dopiero młode zakwitną .Nie lubi też przeciągów.

Ale fajnie . A mój emuś wczoraj z własnej nieprzymuszonej woli i wg własnego pomysłu powiększył rabatkę . Myślę sobie - męża mi podmienili, czy co? A Emuś mówi, że wkurzało go już kręcenie się z kosiarką wokół borówki amerykańskiej to wziął i powiększył rabatkę . Nawet fajnie wyszło. I znów zrobiło się miejsce na jakąś roślinkę .

No to starą część mam do wyrzucenia bo jest zaschnięta a kwitła chyba właśnie trzy lata temu.Nawet nie wiedziałam,że rozetki kwitną tylko raz.Przeciągów tam nie ma bo jest między iglakami zaduszona i może przez to jej tam źle Jutro ją przeprowadzam tzn jej "dziecioczki"

Ach.....ci Nasi Mężowie Fajne Chłopaki z Nich biegnę Kasieńko sprawdzić czy są zdjęcia nowo powstającej rabatki.

Moje nie kwitły pięć lat Przesadziłam w słoneczne miejsce i zakwitły