Izuniu do pracy wychodzę codziennie i powiem że chętnie nawet
Odwiedzam ludzi w domach a przy domach ogródki i ogrody Zawsze coś nowego zobaczyć można W kałuży jednak nogi moczyć kofam

Witaj Gosiu. Zwiedziłam Twój piękny ogród, miło było cię wirtualnie poznać, widać, że jesteś bardzo ciepła osobą. A jako że mieszkamy troche po sąsiedzku, pozwól, że będę zaglądać.
A jak wybiorę się na Skrzyczne, to będę machać nie tylko do Łukasza ale do Ciebie również.

takie kałuże to ja lubię i bardzo mi się podobają
horti prześliczne, super komponują się w całość
pozdrawiam i udanego całego tygodnia życzę

Gosiaczku wpadłam miłego tygodnia życzyć

Danusiu bardzo mi miło że wpadłaś Zapraszam , zaglądaj kiedy chcesz A jak będziesz na Skrzycznym to nie machaj tylko wpadaj poznać się realnie Ze Skrzycznego można zejść prosto pod mój dom Pozdrawiam

Kitek dzięki za miłe słowa I wzajemnie miłego

Ewuś tydzień przedurlopowy, będzie co dzień miłej

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Danusiu bardzo mi miło że wpadłaś Zapraszam , zaglądaj kiedy chcesz A jak będziesz na Skrzycznym to nie machaj tylko wpadaj poznać się realnie Ze Skrzycznego można zejść prosto pod mój dom Pozdrawiam

Az taka nachalna nie będę, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane się spotkać.
Analizowałam sobie już trasę
http://www.beskidslaski.pl/Szczyrk/szlak1.html
więc albo z Buczkowic, albo ze Szczyrku, ale ja chcielibyśmy zostawić auto to chyba lepiej w Szczyrku, bo z Przełęczy Salmopolskiej chyba będzie tam łatwiej dojechać autobusem. Musze jeszcze te Szczyrki (Skalite, Salmopol)rozgryźć.

Nie wiesz, czy z Przełęczy Salmopolskiej są połączenia autobusowe do Buczkowic, i gdzie znajde rozkład?

Danusiu a kiedy się wybierasz? Chcesz wchodzić i schodzić?

Wszystko od pogody jest zależne, ale w sierpniu chciałabym pojechać i bynajmniej nie chciałaby taką sama trasą wchodzić i schodzić
ta trasa:
Wyprawa na Skrzyczne, Malinowską
Skałę, Malinów oraz Przełęcz Salmopolską (5 h 30 min)
to juz by mi wystarczyło te 5 godzin, ale musze gdzieś auto zostawić i potem z Salmopolskiej do niego dotrzeć. Więc myslałam o jakimś autobusie.

Gosiaczku padało u Was wczoraj??? U nas sucho ciągle okropnie, mam nadzieję, że w tym tygodniu trochę się poprawi.

Następnego Łukasza znalazłaś miłego? To może oni wszyscy tacy mili, ci Łukasze?

Może w ten weekend po miodzik zajrzycie?

Buziolki