Nie ma to jak sjesta w ogrodzie.....kiedy ja będę mogła spokojnie usiąść i się pobyczyć?
Pozdrawiam właścicielkę cudnego ogrodu

No super niedziela. Pieknie u Ciebie.

pełen chillout I dobrze, ile można norać w ogrodzie? Napisał to ten, co jeszcze w niedzielę zakopywał rośliny....

I tak powinna wyglądać majówka . U nas było podobnie . Gosia Twój ogród powinno się zapisywać na receptę jako antidotum na wszelkie smutki i smuteczki. Każdy będzie w nim szczęśliwy. Nie dość, że piękny, to jeszcze Wasza pozytywna energia . Buziaki mój Rudzielcu .

Śliczne zdjęcia, ogród wymuskany aż miło popatrzeć

GorAna napisał(a)

Nie ma to jak sjesta w ogrodzie.....kiedy ja będę mogła spokojnie usiąść i się pobyczyć?
Pozdrawiam właścicielkę cudnego ogrodu

Aniu ja byczę się zawsze w niedzielę W inne dni ręce same się do gliny garną jak tylko na ogród wyjdęKiedyś nawet przed wielkim wyjściem w szpilkach i sukni jakąś trawkę skubnęłam w oczekiwaniu na Ema

Lukasz2013 napisał(a)

No super niedziela. Pieknie u Ciebie.

Dzięki