Gosieńko ja cichaczem byłam u Ciebie uśmiechnęłam się do kota zajrzałam do ciemnych I różowych tulipów żerknęłam na deszczowy ogródek ----- a Ty u mnie ha ha Buziaczki
Bo tak to jest Halinko że czasami myślami ludzie się przywołają Nie piszę za często bo nie ogarniam już wszystkiego ale zaglądam a czasem ślad zostawię że jestem i pamiętam