Kochana "czym" się, czytam, że cosik ze zdrówkiem szwankuje Gosieńko?....wygrzej się na słonku...upału męczącego nie życzę, ale słonka i ochłody ....pozdrów Krzysia....i mój eM też kazał przesłać Wam pozdrowienia....buziam...floks od Ciebie zaczyna kwitnąć (a nawet dwa). Fotkę zrobię, jak aparat wróci do domu

Cudne lilie a remontu nie zazdroszczę, unikam fachowców jak ognia ale czasem sie nie da uniknąc.Pozdrówka dla Was serdeczne.

Gośku za zdrówko trzymam kciuki ..poczytałam gdziesik o paskudnych lekach ze skutkami ubocznymi mam nadzieje ,źe wszystko bedzie okej ...

Ściskam

Kochana, jestem pod wielkim wrażeniem wiosennej rabaty! Pięknie się wszystko rozrosło! Az trudno uwierzyć, że to taka młoda rabata
Remont nadal przed Wami, więc dużo sił i cierpliwiści życzę, no i najcenniejszego, czyli zdrówka
Pozdrawiam

Gosiu, lilie cudne, ale jak Ty się czujesz? Lepiej????

napisz Gosieńko coś bo jak sie nie odzywasz to dziwnie nam jakoś Mnie czeka malowanie ale na razie o tym nie myślę Lilie cudniaste. ściskam

Gosiaczek co ja tu czytam, czyżby zdrówko Ci szwankowało? Czy przewidujesz białą gorączkę przez ekipę remontową? Cisza taka, jak nie w Ciociogrodzie . Buziole ślę

Przyszłam sprawdzić jak nasz chorowitek .....Mam nadzieję że choróbsko nie dokucza Ci zbyt mocno.
Buziole przesyłam.

Małgoś jak tam? Lepiej trochę chociaż? Bidulko...
I jeszcze fachowcy w domu...nie zazdroszczę

Lilie masz cudnej urody!!!

Buziaki słoneczne i ciepłe

Dopiero???
Buziaki