Demolka widzę.Buziaki i dużo siły Gosiu.

Ojj na samą myśl o remoncie robi mi sie słabo, wspieram w tym trudnym czasie. Oby szybko i sprawnie. Trawki szkoda, ale na szczęście odrośnie, tylko teraz trzeba na nią patrzeć.
No i nie powiem fachowcy mają niezły rozrzut, u mnie by takie coś nie przeszło, by robiąc jedno niszczyli drugie

O biedna Ty moja

Ale bedzie ładnie po wymianie, deszcz popada, trawa sie zazielenie a Ty siądziesz i bedziesz patrzeć na piekno wkoło

Gosieńko już lada chwila będzie pięknie - my wymianę okien mamy za sobą, ale w środku domek wygląda jak po wybuchu na podwórku hałda gruzu - łączyliśmy dwa pokoje ze sobą będzie duży przestronny salon - ściany mam podrapane,widać cegły, pustaki ale pocieszam się faktem że kiedyś będzie ładnie.
Pozdrawiam.

I zaczęło się! Oj bez wody źle, remont w upale tez ciężko, wiem że cierpisz, ale potem będzie super, no i trawa odrośnie, i tak u ciebie nie najgorzej, u mnie uwierz strasznie. Gosiu, nie macie wody z wodociągów???

pomoże???

Gosiu wrzosy u mnie kwitną od połowy lipca. Dla mnie to za wcześnie, bo kojarzą mi się z jesienią.

Susza także u mnie, grzmi, ale deszczu brak. Rośliny podlewam i dają radę

Ekipa remontowa chyba posprzatała bałagan z trawnika?