Może jednak koło lawendy dałabym od strony tarasu 3 róże (zamiast traw, bo lawenda sama jak trawa), albo 2 różowe róże z tyłu za lawendą, a w żwirze przywrotnik ostroklapowy?
Pytanie jak on się zaprezentuje jako soliter bez towarzystwa (przed obwódką bukszpanową) i jak te rośliny zniosą żwir.
Widzę, że możliwości jest wiele.
Szkoda tylko że sama do siebie piszę
Witaj Małgosiu
Ja Ci niestety w planowaniu nie pomogę dla mnie wszystko wygląda ok
Myśle że żwirowa warstwa na górze roślinkom nie zaszkodzi jak przy sadzeniu dasz odpowiednie podłoze a przy okazji mieszając sie z czasem z gliną troszkę ja rozluźni. Wiem co to pracowac na glinie 20 lat miałam taką działkę
Tak, oczywiście, zwłaszcza pod lawendę rozluźnię glebę, jak zerwę darń i wytrzepię, to już będzie mniej ziemi i trzeba coś dosypać. Akurat w tym miejscu woda nigdy nie zalega, spływa.
Ale wszelkie uwagi mile widziane. Pomagają się utwierdzić w przekonaniu, że idę w dobrym kierunku lub, że muszę go zmienić.
Chciałabym już coś nasadzać, by rosło, ale bez planu to nie zamierzam, bo potem więcej przesadzania.
Jako że musimy dokończyć opaskę żwirową wokół tarasu, to rabatka przy tarasie jest teraz gorącym tematem.
Chyba posadzę w żwirze żółtą kulkę cyprysik aurea nana, a za lawendą pójdzie róża lub 2, zależy jak to się będzie mieściło. Czyli żółte igiełki, fioletowa lawenda i róż, nie za kolorowo?
No naprawdę nabazgrałam, ale jest chociaż jakiś pogląd.
Ten żółty po lewej to cyprysik groszkowy aurea nana, na żwirku szarym.
Gdyby z tyłu na pniu też był taki tylko zaszczepiony byłoby chyba spójniej.
Ale czy mieszać ten żółty do lawendy i róż??????
Mi sie ta druga wersja bardziej podoba nie dlatego ze za duzo koloru tylko ten jeden żółty to tak odstawal amyślę że żurawki to dobry pomysł a one na słoneczku radzą sobie dobrze ale wiesz ja jestem laikiem
Ciąg dalszy ekobordów.
Podsypałam ziemię i zrosiłam wodą, by trochę osiadła.
Będę tam wysiewać trawę.
Narazie nie dosypuję kamieni do końca, bo obawiam się o zabrudzenie od ziemi. Jak już trawa się zakorzeni wtedy dosypiemy.
Mam tylko wątpliwości czy rzeczywiście ten szary granit jest dobry, bo jest ostrzejszy niż słupki, czy nie lepszy byłby z dodatkiem beżowych kamyczków.
Na zdjęciu jest mokry i ciemniejszy niż w rzeczywistości.
Ławeczki zaimpregnowane, zaolejowane i podfilcowane wróciły na taras.