Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku.

ModraSowa 22:48, 16 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
Witaj Marysiu u Ciebie, fajnie,że już można zobaczyc Twoje działania
Myślę przede wszystkim,że masz wielkie szczęście odkrywając ogrodowisko na takim etapie zakładania ogrodu. Kopalnia wiedzy i porządek w głowie robi jak trzeba
Pokaż koniecznie te Twoje dwie róże. I też chcę wiedziec jakie to okolice, mam swój typ ale nie jestem pewna
____________________
Ania Ogród to życie
marysiak 13:08, 18 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Aniu, dzięki za odwiedziny. Tak, masz rację z tym odkryciem ogrodowiska. Zaczynam coraz bardziej znać się na roślinach i staram się kupować jakoś rozważniej. ale np. ostatnio pokusiłam się o dwie sadzonki winogron z Bied.. i niestety żenada. Sadzonki były maleńkie, trzy korzonki na krzyż, jeden się przyjął, drugi nie.
A to moja różyczka, ta lepsza, drugą sfotografować

Moja teściowa przesadziła sobie kilka tych krzaczków w tamtym roku, wszystkie jej przezimowały, wcześniej kwitły cały sezon

Napisałam na priv swoją okolicę
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
marysiak 13:13, 18 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Tess napisał(a)
15 metrów szerokości to mnóstwo miejsca na rabatki


w pewnym sensie tak,, dopóki chłopcy nie wylecą z piłką.
Byłam w ogrodzie Gabisi i dał mi on mnóstwo do myślenia, szczególnie bok domu, z tym chodniczkiem. Bajeczny jest. Ta ilość roślin mnie zadziwiła.
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
tabliczkazna... 09:10, 19 cze 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
No i dotarłam... Dużo przed Tobą, ale spoko - dasz radę. To nie zawody
Powiem Ci, ze oprócz ustalenia kształtu rabat ja bym zaczęła u Ciebue od trawy. Z autopsji wiem, ze ładna trawa uspokaja skolatana głowę i chęć robienia trzech nowych rabat na godzine
____________________
Marta
marysiak 09:45, 22 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)
No i dotarłam... Dużo przed Tobą, ale spoko - dasz radę. To nie zawody
Powiem Ci, ze oprócz ustalenia kształtu rabat ja bym zaczęła u Ciebue od trawy. Z autopsji wiem, ze ładna trawa uspokaja skolatana głowę i chęć robienia trzech nowych rabat na godzine


Marta, myślisz o założeniu trawnika od podstaw, czy o tych miejscach gdzie jest łyso, z boku domu? Czeka nas tam robienie podbitki i na razie sie wstzrymałam z sianiem trawki. Po za tym miała tam być po całości trawa, ale koncepcja sie zmienia w miarę oglądania ogrodów ogrodowiskowych.
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
tabliczkazna... 17:33, 22 cze 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
No, wiesz, ja nie mam pojęcia jakie macie plany i budżety. Pisze jednak, ze wiem z autopsji, ze inaczej patrzy sie na rowniutka trawkę dochodząca do każdej rabaty, a inaczej kiedy jest ona w łatki i ciapki - tu jej dużo, a gdzie indziej znów brakuje... Nie mam aż takiej wyobraźni lub wprawy, by sobie to w głowie wymalowac
Dlatego ja orientacyjnych kształt rabat zlecilam przy robieniu trawnika, a wszystko co będzie dalej - bede dopiero wycinać. )
____________________
Marta
marysiak 20:20, 22 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)
No, wiesz, ja nie mam pojęcia jakie macie plany i budżety. Pisze jednak, ze wiem z autopsji, ze inaczej patrzy sie na rowniutka trawkę dochodząca do każdej rabaty, a inaczej kiedy jest ona w łatki i ciapki - tu jej dużo, a gdzie indziej znów brakuje... Nie mam aż takiej wyobraźni lub wprawy, by sobie to w głowie wymalowac
Dlatego ja orientacyjnych kształt rabat zlecilam przy robieniu trawnika, a wszystko co będzie dalej - bede dopiero wycinać. )


Choć trawnikowi dużo brakuje, to na razie zostaje tak jak jest - niestety. Mam plan żeby posiać trawę tam gdzie jej nie ma, co by się tak piasek nie nosił do domu.
Tak pytałam, jak to widzisz, wiadomo że ograniczenia są duże...
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
Nallar 00:22, 30 cze 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Nie rób nic pochopnie, lepiej 5 razy pomyśleć, masz czas. Ogrodu nie da się stworzyć w jeden sezon, opracować plan to podstawa, a potem w miarę możliwości go realizować. Wiem że tak na prawdę żaden ogród nigdy nie jest skończony,zwsze coś jest do dosadzenia, przesadzenia, przerobienia itd.
Roślina o którą pytałaś w moim wątku to rozchodnik ościsty. Będę Ci kibicować.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
marysiak 10:52, 30 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Nallar napisał(a)
Nie rób nic pochopnie, lepiej 5 razy pomyśleć, masz czas. Ogrodu nie da się stworzyć w jeden sezon, opracować plan to podstawa, a potem w miarę możliwości go realizować. Wiem że tak na prawdę żaden ogród nigdy nie jest skończony,zwsze coś jest do dosadzenia, przesadzenia, przerobienia itd.
Roślina o którą pytałaś w moim wątku to rozchodnik ościsty. Będę Ci kibicować.


Dzięki za ciepłe słowa. Zapraszam częściej. Rozchodnik ościsty, poszukam teraz o nim cos więcej, dzięki.
Jeśli chodzi o moje rabatki, to rzeczywiście muszę zacząć od planu. Ostatnio jednak dostałam od koleżanki trochę funkii i posadziłam, żeby się nie zmarnowały pod thujami. Muszę zrobić zdjęcia, bo pomoc mi będzie potrzebna.
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
marysiak 14:09, 02 lip 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Witam się z Wami dziś moją różyczką, która zmienną jest. Każdy nowy kwiat jest innego koloru. Były dwa białe, potem różowy a teraz taka niespodzianka


____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies