Gdzie jesteś » Forum » Róże » Codzienna opieka różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Codzienna opieka różana

greglis 10:36, 20 cze 2014


Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542
No właśnie, róże są teraz piękne, wspaniałe kwitną ale nadchodzi ten moment kiedy przekwitają. I co dalej. Mamy zasuszone główki na krzakach i tonę płatków za ziemi. I pytanie moje brzmi ścinać i zbierać na bierząco czy tak zostawić. Przy mojej ilości róż to robota bez końca
____________________
To będzie zaczarowany ogród
anita_kazmie... 14:20, 20 cze 2014


Dołączył: 03 lip 2013
Posty: 123
Ja po przekwitnieciu ucinam moje różyczki ale Ty kochana to masz tam prawdziwy raj dla oczu i kupe pracy Śliczny ogród!
____________________
Anitka Ostrów Wlkp Czas na zmiany czyli totalna demolka ogrodu
MarekW 15:25, 20 cze 2014


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
ja obrywam przekwitłe róże na bieżąco, dziennie całe wiadro mi wychodzi
____________________
Marek - Ogród średniowieczny i nie tylko
greglis 16:48, 20 cze 2014


Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542
Masz zdrowie Marku, ja nie daję rady codziennie, a tu jak na złość silny wiatr i deszczem popada i mam padający śnieg płatkowy za oknem
____________________
To będzie zaczarowany ogród
Agnieszka_B 22:04, 20 cze 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Ja też obrywam przekwitłe , ale nie codzienie- raz na tydzień robię obchód z wiaderkeim i sekatorem. Problem mam z pnącymi, tych nie daję rady dokładnie wyczyścić.
____________________
zapach-ziemi
greglis 22:38, 20 cze 2014


Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542
A co robicie z płatkami na ziemi? Zbierać? Trudna robota , szczególnie z trawnika
____________________
To będzie zaczarowany ogród
Borbetka 22:43, 20 cze 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Niestety, to coś za coś. Nie zbieram opadniętych płatków, zwłaszcza z pnących. Zasychają i zamieniają się w kompost. Trwa to niestety, ale zbieranie ich z ziemi to robota syzyfowa.
____________________
borówcowy wizytowka
mira 23:21, 20 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ja mam mniej róż niż Ty ale niestety by ich kwitnienie kolejne było dobre trzeba przyciąć pod 3 liściem no i można tez kształtować krzak, może nie codziennie ale trzeba akcję zrobić, a z ziemi kosiarka zbiera z trawnika a co spadnie na rabatę to trudno.
Czasem idę z wiaderkiem i obrywam chore liście i widzę że to daje efekt /a może mi sie zdaje/ do tej pory pryskałam tylko raz na mszyce - nie wiem może podziałał też czosnek bo od każdą różę wsadziłam po 3 ząbki czosnku w październiku ale to inny temat
pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Agnieszka_B 22:01, 23 cze 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Płatków nie zbieram. Podobają mi się
____________________
zapach-ziemi
11:50, 26 wrz 2014
Jak zabezpieczyć róże pnące przed zimą?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies