Dokończyłam dziś w końcu wianek z hortensji i ususzonych róż. Jako podstawę posłużył mi zwinięty kawałek włókna kokosowego, nim też uzupełniłam przestrzenie pomiędzy suszkami. Z dedykacją dla Ewy Wilczycy i Wszystkich zaglądających

Renatko śliczny jest ten wianek

Piękny wianek. Ja na razie mam tylko podstawę z derenia.

Reniu, ale piękny ten wianek . I kolory fantastycznie się zgrały .

Wianek przecudownie romantyczny ..

No kochana....jak Ty potrafisz takie wianki robić, to zeszytu z rysunkami pokazywać mi już nie musisz,
A mówiłaś że talentu nie masz.

Podoba mi się wianek. I jest z suszonych kwiatów, a nie sztucznych. Tak lubię.

Nie dość, że zdjęcia to jeszcze wianki śliczne robisz

Śliczny wianuszek a dla tych co bazy nie maja podpowiem , że jak robiłam wianki z liści klonowych z dziećmi na zajęciach to za bazę posłużyły nam gazety zgniecione zwinięte na kształt koła i sklejone taśmą bezbarwną , na to szły liście i gazet nie było widać

ryska napisał(a)

Dokończyłam dziś w końcu wianek z hortensji i ususzonych róż. Jako podstawę posłużył mi zwinięty kawałek włókna kokosowego, nim też uzupełniłam przestrzenie pomiędzy suszkami. Z dedykacją dla Ewy Wilczycy i Wszystkich zaglądających

jakże mi miło
bardzo ale to bardzo dziękuję i zachwycam się niesamowicie...
jak pięknie wyszło to połączenie z różami, jaki one mają piękny kolor...
Renia ... cudnie !!!
buziaki z Wilczej ślę