Małgosiu sadźce nie tyle się rozłażą co są wielgaśne . tworzy się wielka kępa . sama decyduję jak ma być szeroko a przyrosty wyrywam . nie mam żadnych ograniczników . u mnie jest tłem dla werben , rozplenicy,pysznogłówki , naparstnic bylinowych , nie zaliczyłabym go do baaardzo ekspansywnych
Nie da się ot tak "przelecieć" przez Twój ogród. Za dużo roślin i układów miłych memu oku.
U mnie sadźce z nawłocią - świetny duet. Ciekawe, co zwycięży? A i werbena obok i rudbekie.
Urszulko kaktusy to opuncje doskonale zimują u nas . a trawy wszystkie też przeżywają .ostnica czasem wypadnie , ale na jej miejsce rozsiewa się dużo siewek .jednak w tym roku wypadły mi 1 miskant i 1 rozplenica