Życzę wszystkim miłego przebywania na świeżym powietrzu
Dobrze, że mam archiwalne fotki

piękne
dzięki! a u mnie już jednak wiosna, forsycja kwitnie

Wczoraj w Szczecinie kwitnących forsycji nie widziałam,ale kwitnący cis,i zielone gałązki wierzby płaczącej....au mnie jeszcze nie ,a to tylko 200km

jakoś tak włąsnie różnie jest; we Wrocławiu całe trawniki w kwitnących krokusach, pięknie u mnie już wszystko za dosłownie 2 dni ruszyło

Aniu, krokusom i u mnie mrozy zaszkodziły. Te kwitnące później zaczynają wychodzić. Ciemierniki nowe pąki wypuszczają i z pewnością się odrodzą. Z kwiatami też skąpo, ale wczoraj miodunkę dojrzałam i wyłaniające się cebulice

to mnie Basiu pociszyłaś też; czyli nie wywalać ciemierniki, bo mogą puścic nowe pędy, tak?

Dzisiaj długo nie popracowałam w ogrodzie, odwiedził mnie miły gość koleżanka z licem i poszłyśmy na długi spacer po okolicy piękne słońce, świeże powietrze...budząca się do życia przyroda cóż więcej do szczęścia trzeba...

...zrobiłyśmy chyba około pięć km.

Aniu super zdjęcia. A ja umyłam okna i popracowałam w ogrodzie tylko teraz ruszyć się nie mogę.