Zieleni się zieleni, 2 dni ciepełka i bedzie wiosna na całego.....
Odtwazam obsewowane wątki....... już będę u Ciebie na bieżąco
Chyba, ze znów jakaś amba wetnie ustawienia....

pozdrawiam Anię, bratki super a ty Jolu zostaw ogród i zadbaj o siebie

Ania miłego dnia idę do ogrodu

asc irenko montreverde też idę do ogrodu , wzięłam wolny dzień, pozałatwiałam pilne sprawy i mam czas dla ogrodu, a jest piękny słoneczny dzień

to leć i działaj, cudowny dzień spędzisz, jutro albo wieczorkiem pewnie relacja będzie

Irenko dość pracowicie spędziłam popołudnie w ogrodzie, nie zrobiłam jeszcze wszystkiego ale efekty już widać grabiłam, przycinałam wyrzucałam, a M wywoził i spopielał nawet nieźle nam to szło, ale ramion nie czuję a na rękach myślałam, że będą bąble, ale nie pracowałam w rękawiczkach
Ogród wyglądał paskudnie



Przy grabieniu musiałam uważać na malusie cebulice, które zaczęły wyłuskiwać się z ziemi



przylaszczki prezentują się coraz lepiej, a sprawiło to dzisiejsze słoneczko



...a z krokusów kwitną nadal tylko żółte . a gdzie reszta?



przezimowała fioletowa Campanulla i ma się dobrze



W ogrodzie mam wiele strat ale nie będę ich rozpamiętywać

To jesteśmy dwie takie obolałe. A jutro znów do pracy. Ty pewnie do zawodowej a ja znów do ogrodu. Pozdrawiam Aniu.

Ania masz rację! Nie ma co ropaczac nad stratami Zawsze to miejsce na nowe Ja już teśknie za letnimi widokami u Ciebie....

U mnie jeszcze szaro-buro,a u Ciebie już kolorowo.

monteverde napisał(a)

Ania miłego dnia idę do ogrodu

Dziękuję Aniu, wzięłam przykład z ciebie i spędziłam dziś w ogrodzie pracowite i miłe chwile jestem dotleniona na dwa dni ;