Jabłuszka o zachodzie wyglądają pięknie... Moja jabłonka miała trzy jabłuszka... tak, tak trzy... ale ponieważ to bardzo młode drzewko to jest nadzieja na większe zbiory... kiedyś...
Bogusiu kilkudniowe porwiste wiatry, przelotne deszcze dały się wszystkim roślinkom we znaki, odczuły to też kwiatuchy na ganeczku, mniej kwitną, petunie atakuje grzyb wycinam chore pędy i staram się zachować je jak najdłużej
Spokojna głowa Irenko chociaż dobre do konsumpcji będą w grudniu to zima długa, rodzinkę też mam dużą dzieci i wnuki pomogą uporać mi się z tym "problemem"
Aniu one w tym roku są wyjątkowo piękne, samo patrzenie na nie sprawia radość niczym nie pryskane, jak M zauważył jakieś jabłuszko z robakiem to je usuwał, przerwał też namiar jabłuszek na gałązkach
Elu jak były trzy na młodym drzewku to jest pewne, ze będzie ich w następnych latach więcej te jabłonki były obgryzane przez zające, M musiał je ciachać nad szczepieniem, wypuściły młode pędy i wyprowadził z nich drzewka, które teraz są obsypane owocem
Tu widać jak nisko niektóre były przycięte
Po czternastej przestał siąpić deszcz i postanowiliśmy z M wybrać się do lasu na rekonesans Było pochmurno ale udało mi się dojrzeć dary lasu spotkałam wiele okazów nie do spożycia
Piękne muchomorki