Mączka pewnie szybko zniknie z L. jak znam naszą brać. Będzie się trzeba spieszyć.
Uwielbiam Twoje zdjęcia, u mnie czochy już też takie dzisiaj zaczęłam wysiewy.
A jak Twoje wysiane orliki?
Prześliczny wianek i bardzo słodkie te stokrotki.
No i dowiedziałam się u Ciebie czegoś pożytecznego, tzn. o tej mączce w Lidlu, rozglądałam się tam za nią od dwóch tygodni i nie było.
Orliki nie weszły w ogóle... Podejrzewam że ziemia, która kupiłam była jakaś..zła. Przeznaczona do wysiewów, ale może z jakimiś patogenami czy coś.. Z tego wszystkiego co wysialam wyszło mi tylko sześć pomidorów (jeszcze żyją..). Stipa wyszła i padła. Drugą posialam w tej ziemi zmieszanej ze zwykła, póki co wykielkowala. Nie wzeszły też jezowki, werbena, mikołajki.. Jedna wielka wysiewowa porażka.
no a tą ziemią do wysiewów to może być prawda...Teściu mi mówił że rok temu jakąś złą kupił (niby do wysiewów) i mało co mu nie popadały pomidory...chorowały itp...w tym roku kipił juz ponoc dobrą..obfoce jutro jak będę u niego to wkleję do siebie jak nie zapomne..
P.S
jak siejesz jeżówki? nie za późno jeszcze? bo mam nasion\ i nie wiem co czynić
Gabrysiu, witaj po długim czasie
Stokrotkami wszyscy tu kusili, to chociaż dwie kupiłam, przy okazji wiankowych zakupów. Zawsze coś małego, co oko cieszy
Zastanawiałam się też nad bratkami, ale poczekam, może na święta kupię, szkoda gdyby mróz miał mi je zaraz ściąć.
To bardzo szkoda.. a wysiałaś wszystkie nasionka czy coś Ci zostało?? Jeśli tak to wysiej w maju do gruntu- orliki dobrze tak wschodzą i rosną. A jak nie zostało to chętnie znów Ci wyślę jak zbiorę. U Katki widziałam już ładnie rosnące w pojemniczkach-to chyba te ode mnie. Chyba. Muszę spytać, bom ciekawa jak się spisały te nasiona.
Czyli na ziemię też trza uważać..