Mam prośbę o radę. Co zrobić z rabatą pod skarpą?? Póki co jest tam Cyprysik lawsona Columnaris 2szt. i do przesadzenia z gazonów:
- jałowiec płożący Wiltonii 2szt.
- jałowiec pośredni Gold Star 2szt.
- jałowiec łuskany Blue Star.

Ułożenie roślin niezobowiązujące. Przydałoby się coś jeszcze. Może dwa pasy z wrzośców w dwóch kolorach, ale to i tak za mało.
Generalnie w całym ogrodzie chciałabym sie ograniczyć do kilku kolorów. Zieleń oczywiście , biały (hortensje, wrzoście, hosty białe, brzozy), fioletowy (np. śliwa wiśniowa Nigra, wrzośce ) i różowy (jak surfinie).
I oczywiście szary kolor w postaci domku narzędziowego, który w planach ma być miniaturą naszego domu, mebli ogrodowych czy huśtawki dla synka Oczywiście wszystko w planach.

Witaj
A rabaty w całym ogrodzie mają być utrzymane w liniach prostych? Czy ravzej zaokraglownych? Ta rabata przed tarasem jest dośc nieszczęśliwie wyznaczona. Może lepiej byłoby zrezygnować z trawy na skarpie z przodu i połączyć ją z rabatą, zrobić jakieś obsadzenie"spływające" ze skarpy w dół.

Przy tarasie powinno rosnąć coś wysokiego, drzewo. Taki wyniesiony taras razem ze skarpą jest dośc masywny, przydałoby się połaczyć go bardziej optycznie z resztą ogrodu. Szkoda, że nie zrobiliście schodów z przodu, najlepiej na dużej szerokości.

Witaj,

linie w ogrodzie mają być raczej proste. Jest już obwódka pod ogrodzeniem, jedynie rogi działki będą gęściej obsadzone i tam jest łuk.
Taras wiem, jest masywny, ale takie było założenie. Niestety nikomu się nie podoba. Domy takie jak nasze nie mają zejścia do ogrodu na poziomie gruntu, a zostawienie bardzo wąskiego zejscia z 3 schodkami jakoś mi nie pasowało Ale pomijając już kwestię "brzydoty " mojego tarasu, chciałam sie poradzić co do roślin.
Zaznaczam, że z różnych względów realizacja całego ogrodu zajmie nam pewnie trochę czasu. W domu jest jeszcze sporo do zrobienia, więc mam duuuuużo czasu na naukę . Narazie pytam, czytam, dokształcam się, ale błędów pewnie nie uniknę

Po obu stroniach tarasu są zaplanowane drzewa (może świerki serbskie, może thuje- jeszcze nie wiem). Niestety w tym roku na niewiele mogę sobie pozwolić.

Nie czuj się urażona - nie ukrywam, że gdyby to był mój taras to rozwiązałabym zejście do ogrodu zupełnie inaczej, pewnie zajmującymi całą szerokość tarasu niskimi schodami z przodu - ale ten taras jest Twój i nie musi sie podobać wszystkim tylko Wam. I nikt też nie napisał, że jest brzydki.
Zastanawiam się nad praktyczną stroną dbania o trawę na skarpie z przodu tarasu, jeżeli rabata zostanie założona w ten sposób. Czy to nie będzie trudne?

Chciałam jeszcze spytac o pergolę - gdzie ma być? Zdjęć już nie ma na poprzednich stronach.

Drzewa iglaste po obu stronach tarasu - ale gdzie, pod ogrodzeniem?

Witaj, nie sadziłabym nic płożącego na tej rabacie - jest zbyt mała.
Raczej coś krzewiącego się.
Miałam podobny problem z tarasem, początkowo cały obsiany był trawą - naj-taniej, wygodniej, szybciej, tylko nie najładniej.
Z roku na rok sukcesywnie wycinamy trawę, i tak powstały schody na ogród, spora rabata i w planach jest wrzosowisko.
Wiem, że pomysł jest inny, ale zastanowiłabym się czy nie usunąć trawy ze skarpy i nie otworzyć jej na ogród, może pragmatyzm zwycięży - pewnie kosić tam to niemałe wyzwanie.
pozdrawiam

Wydaje mi sie ze dziewczyny maja racje, pewnie juz teraz dosc ciezko jest skosic tam trawe a jak rozrosna sie rosliny z rabaty pewnie by bylo jeszcze trudniej. Najladniejsze bylyby schody ale mysle ze jakies ciekawe nasadzenia na calosci tez powinny pasowac.

malgonieczka napisał(a)

Witaj, nie sadziłabym nic płożącego na tej rabacie - jest zbyt mała.
Raczej coś krzewiącego się.
Miałam podobny problem z tarasem, początkowo cały obsiany był trawą - naj-taniej, wygodniej, szybciej, tylko nie najładniej.
Z roku na rok sukcesywnie wycinamy trawę, i tak powstały schody na ogród, spora rabata i w planach jest wrzosowisko.
Wiem, że pomysł jest inny, ale zastanowiłabym się czy nie usunąć trawy ze skarpy i nie otworzyć jej na ogród, może pragmatyzm zwycięży - pewnie kosić tam to niemałe wyzwanie.
pozdrawiam

Witaj Małgosiu,

właśnie odwiedziłam twój wątek i widzę, że lubimy podobne rzeczy (hostensje, trawy, hosty biały, różowy, fioletowy)
U mnie na razie wszystko w planach, wyobrażeniach. Mętlik mam kompletny w głowie, a u Ciebie już tak ładnie jest.

Jeśli chodzi o trawę na skarpie to "małż" : kosi i twierdzi, że na razie jest ok. Mamy kosiarkę elektryczną i z tego co podejrzałam kosi ją z tarasu w dół. Możliwe, że w w przyszłości będzie jak u Was - wycinanie trawy niewykluczam.

Generalnie odkąd jestem na tym forum, widzę jaka jestem zielona. Już powoli zaczynam się steresować swoimi propozycjami. No ale sprójuję jeszcze raz.

A berberysy kolumnowe pod skarpą połączone z wrzoścami albo z rozplenicą?

Nie tyle taras się nam niepodoba, co wskazujemy problemy z nim związane.
Jeżeli zamierzacie zostwić skarpę trawiastą to wydaje mi się, że na tej rabacie sprawdzą się jednolite niskie nasadzenia + trawy wyższe kolumnowe.
No i drzewo przy tarasie (ja bym optowała jednak za zielenią ).
Ten pas mógłby być z jednolitej taniej i wytrzymałej tawuły japońskiej.
Mogłyby to też być róże okrywowe + trawy.
Nie sadziłabym wyższych krzewów bo zrobi się taka ostra ograniczona przestrzeń międy tarasem a skarpą.
Może tak?

Podobny układ, jak narysowała EwaG, można uzyskać z berberysów kolumnowych i rozplenic. Tylko berberysy to może nie rządkiem, a rozrzucone w rozplenicach trochę nieregularnie. Drzewo dobrze jest tak posadzić , żeby kiedyś jego cień przesuwał się po tarasie. Daje więcej intymności.

Dziękuję za rady .
EwaG - o czymś podobnym właśnie myślałam. Cały czas też zastanawiam się, czy pergolę robić na całości tarasu.
A co myślicie o dwóch drzewach po obu stronach skarpy? Nie będzie za dużo?
Jak już pisałam taras jest od południa i oczywiście łyso wszędzie - nie tylko u nas, ale u wszytskich sąsiadów.

I jeszcze jedno pytanie- jakie drzewo liściaste polecacie, tak żeby nie urosło na 20m a jednak dawało chociaż trochę cienia w przyszłości.