Karol jak tam?
Hej , hej gimnazjalisto Jak samopoczucie? Rozprawki jednak nie było, mam nadzieję, że z tym opowiadaniem dałeś sobie radę U nas odczucia mega różne - od "prościzna" do "jestem załamana".
Karol, cały czas trzymam za Ciebie kciuki Można już puścić?
Żyjesz?
To dobrze, że jesteś zadowolony
Miskanty i rozplenica startują.