Mam i to nawet 2. Powiem tak, poradzi sobie w słońcu, bo u mnie rośnie na przysłowiowej patelni
Bez nawadniania i systematycznego podlewania miał ciężko, przypalalo liście i słabo rósł. Po zainstalowaniu nawadniania i zrobienia rabaty przy nim jak ręką odjął. Przepięknie urósł w lato 2015.
Tak wyglądał:
(Słońce od rana do wieczora)
Poza tym on z wiekiem jest coraz silniejszy na promieniowanie słoneczne.
Przepiękny, widziałam dzisiaj właśnie w szkółce za 68 zł i się długo Zastanawiałam, ale coś mi się wydawało,że gdzieś czytałam,że on do słońca się nie nadaje i się wstrzymałam. A szybko on rośnie?
A moja werbena nadal mam focha i coraz bardziej mam ochotę wywalić ją do ogrodu. Może wtedy ruszy. Wkurzają mnie te zastawione parapety pudełkami, w których nic nie widać.