miskka
20:34, 08 maj 2016

Dołączył: 12 lut 2015
Posty: 621
Karol, mam do ciebie prośbę o dwie porady
Chodzi o Thuje, w których bardzo dobrze się znasz, a ja nadal "po ciemku".
Pierwsza sprawa, czy jeszcze mogę przycinać Brabanty?
Druga trochę trudniejsza. Pamiętasz ten mój szpaler z Thuj owalnych, których tak na 100% nadal nie udało się rozpoznać? Otóż nadal są gęste i zdrowe, widać że idą powoli i w szerz i w górę, ale jednak mam problem - zaczynają szyszkować... Niestety... Najwyraźniej w ubiegłym roku pomimo podlewania musiało być tej wody jeszcze za mało, ale przy takiej suszy trudno w moich warunkach było utrzymać stałą wilgotność
Powiedz, czy jest szansa, że w kolejnych latach tych szyszek pozbędę się? Czy one bardzo spowolnią wzrost? Okropne są, ale wiem że teraz ich nie uniknę, bo już się zawiązały, ale czy jest nadzieja na później? - na odzyskanie ich urody?

Pierwsza sprawa, czy jeszcze mogę przycinać Brabanty?
Druga trochę trudniejsza. Pamiętasz ten mój szpaler z Thuj owalnych, których tak na 100% nadal nie udało się rozpoznać? Otóż nadal są gęste i zdrowe, widać że idą powoli i w szerz i w górę, ale jednak mam problem - zaczynają szyszkować... Niestety... Najwyraźniej w ubiegłym roku pomimo podlewania musiało być tej wody jeszcze za mało, ale przy takiej suszy trudno w moich warunkach było utrzymać stałą wilgotność

____________________