Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tworzony z pasją

Ogród tworzony z pasją

miskka 20:34, 08 maj 2016


Dołączył: 12 lut 2015
Posty: 621
Karol, mam do ciebie prośbę o dwie porady Chodzi o Thuje, w których bardzo dobrze się znasz, a ja nadal "po ciemku".

Pierwsza sprawa, czy jeszcze mogę przycinać Brabanty?

Druga trochę trudniejsza. Pamiętasz ten mój szpaler z Thuj owalnych, których tak na 100% nadal nie udało się rozpoznać? Otóż nadal są gęste i zdrowe, widać że idą powoli i w szerz i w górę, ale jednak mam problem - zaczynają szyszkować... Niestety... Najwyraźniej w ubiegłym roku pomimo podlewania musiało być tej wody jeszcze za mało, ale przy takiej suszy trudno w moich warunkach było utrzymać stałą wilgotność Powiedz, czy jest szansa, że w kolejnych latach tych szyszek pozbędę się? Czy one bardzo spowolnią wzrost? Okropne są, ale wiem że teraz ich nie uniknę, bo już się zawiązały, ale czy jest nadzieja na później? - na odzyskanie ich urody?
____________________
Karol99 20:45, 08 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
miskka napisał(a)
Karol, mam do ciebie prośbę o dwie porady Chodzi o Thuje, w których bardzo dobrze się znasz, a ja nadal "po ciemku".

Pierwsza sprawa, czy jeszcze mogę przycinać Brabanty?

Druga trochę trudniejsza. Pamiętasz ten mój szpaler z Thuj owalnych, których tak na 100% nadal nie udało się rozpoznać? Otóż nadal są gęste i zdrowe, widać że idą powoli i w szerz i w górę, ale jednak mam problem - zaczynają szyszkować... Niestety... Najwyraźniej w ubiegłym roku pomimo podlewania musiało być tej wody jeszcze za mało, ale przy takiej suszy trudno w moich warunkach było utrzymać stałą wilgotność Powiedz, czy jest szansa, że w kolejnych latach tych szyszek pozbędę się? Czy one bardzo spowolnią wzrost? Okropne są, ale wiem że teraz ich nie uniknę, bo już się zawiązały, ale czy jest nadzieja na później? - na odzyskanie ich urody?


Jeżeli chodzi o cięcie to możesz jeszcze przycinać.

Twój szpaler pamiętam, tuje bardzo mi się podobają są takie nietypowe czy mogłabyś wstawić zdjęcie ich szyszek? Może wtedy udałoby się rozpoznać jaka to odmiana. Jeżeli chodzi o szyszkowanie to jest to trudny temat. Tuje mimo podlewania mogą szyszkować jednak dostęp wody zmniejszy ich liczbę. Duży wpływ na wytwarzanie szyszek ma również cięcie. Jeżeli są intensywnie cięte to nie wytwarzają ich tak dużo. Są jednak tuje, które mimo podlewania i starannej pielęgnacji szyszkują i szyszkować będą. Niestety nic na to nie poradzimy ale ta ilość przy odpowiednich warunkach nie powinna psuc efektu wizualnego. Przez szyszki nie powinny spowolnić wzrostu jeżeli jednak nie będą podlewane to będą brzydkie.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Gosiek33 20:50, 08 maj 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Czuję niedosyt, zdecydowanie skąpisz zdjęć, a przecież jest co u Ciebie oglądać. Liczę, że niebawem nadrobisz zaległości
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
miskka 20:55, 08 maj 2016


Dołączył: 12 lut 2015
Posty: 621
Nie chcę ci zaśmiecać wątku moimi zdjęciami Narazie te szyszki są zielone, ale będą brązowe jak np u Brabantów (takie same, wiem bo w tamtym roku już troszkę na trzech tych Thujach miałam i brzydziły je bardzo...) Podlewam je dość często, ale wiesz jaki był ubiegły rok suchy. Będę krzywo patrzeć na ten szpaler, bo prawie na każdej zawiązały się szyszki.

Z wszystkich typowań najbardziej pasuje, że są to Thuje Wagnerii, a one szyszkują niestety. Pewnie się z tym pogodzę, bo najważniejsze by to nie zahamowało ich wzrostu. Nie ma co ich ciąć, bo są gęste i zwarte... Więc nadal będę lać wodę i pewnie tyle mogę zrobić teraz. Aż się boję tego roku - u mnie sucho totalnie juz teraz w maju...

Właśnie przed minutą zaczęło padać!!! Ale radocha
____________________
frezja 22:02, 08 maj 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Karol, szukając informacji na temat klonu Odessanum doprowadziło mnie do Twojego wątku kupiłam 2 takie klony w marcu tego roku i tylko jeden z nich wybarwia się na żółto. Rosną w odległości ok 1,5 metra od siebie, obydwa w słońcu. Zastanawiam się, czy nie zaszła pomyłka w szkółce, choć twierdzą uparcie, że na pewno u mnie nie ma on słonecznego miejsca. Jak zachowuje się Twój i na jakiej wystawie ??
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Karol99 22:34, 08 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Gosiek33 napisał(a)
Czuję niedosyt, zdecydowanie skąpisz zdjęć, a przecież jest co u Ciebie oglądać. Liczę, że niebawem nadrobisz zaległości


Obiecuje, że w najbliższym czasie zrobię więcej zdjęć.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 22:39, 08 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
miskka napisał(a)
Nie chcę ci zaśmiecać wątku moimi zdjęciami Narazie te szyszki są zielone, ale będą brązowe jak np u Brabantów (takie same, wiem bo w tamtym roku już troszkę na trzech tych Thujach miałam i brzydziły je bardzo...) Podlewam je dość często, ale wiesz jaki był ubiegły rok suchy. Będę krzywo patrzeć na ten szpaler, bo prawie na każdej zawiązały się szyszki.

Z wszystkich typowań najbardziej pasuje, że są to Thuje Wagnerii, a one szyszkują niestety. Pewnie się z tym pogodzę, bo najważniejsze by to nie zahamowało ich wzrostu. Nie ma co ich ciąć, bo są gęste i zwarte... Więc nadal będę lać wodę i pewnie tyle mogę zrobić teraz. Aż się boję tego roku - u mnie sucho totalnie juz teraz w maju...

Właśnie przed minutą zaczęło padać!!! Ale radocha


Ja na początku byłem zły na swoje Brabanty ze wytwarzają szyszki. Na szczęście są regularnie podlewane i cięte wiec nie ma tego dużo. Teraz nie przeszkadza mu to szczególnie.

Susza u mnie też już straszna, nie pamiętam kiedy ostatni raz padało. Dobrze ze woda u nas tania to polewamy cały ogród do oporu.

Teraz wpisałem w wyszukiwarkę i faktycznie Wagnerii są podobne do Twoich. Wyczytałem, że są ponoć bardziej odporne na susze od innych zywotnikow zachodnich, wiec myślę że brak wody nie miał aż takiego dużego wpływu. Po prostu dorosły i zaczęły wydawać owoce aby zachować swój gatunek. To normalne tak jak u świerków, tyle że jest to u nich dodatkową ozdobą.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 22:42, 08 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
frezja napisał(a)
Karol, szukając informacji na temat klonu Odessanum doprowadziło mnie do Twojego wątku kupiłam 2 takie klony w marcu tego roku i tylko jeden z nich wybarwia się na żółto. Rosną w odległości ok 1,5 metra od siebie, obydwa w słońcu. Zastanawiam się, czy nie zaszła pomyłka w szkółce, choć twierdzą uparcie, że na pewno u mnie nie ma on słonecznego miejsca. Jak zachowuje się Twój i na jakiej wystawie ??


Ja mam 4 takie klony i wszystkie wybarwiaja się na żółto, rosną w słonecznym miejscu. Jakie liście ma tamten klon? Mogłabyś wstawić fotkę? Może faktycznie sprzedali zwykłego. W słońcu powinien "bić" żółcią.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
bozga 22:50, 08 maj 2016


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Ja o swoje tuje muszę w tym roku bardziej zadbać bo prawie stanęły w miejscu, wszystko podlewałam poza nimi A ten deszcz to popchnij do mnie bo sucho bardzo Koniecznie pokaż nowe fotki
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Karol99 06:58, 09 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Ja zawsze ubolewam nad tym, że tuje nie są odporne na susze. Szkoda, że jeszcze takich nie wymyślili. Mój sąsiad nie podlewal w zeszłym roku praktycznie w ogóle i parę mu uschlo a reszta zrobiła się nieładna i rzadka. No ale tamten rok był już ekstremalnie suchy.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies