Witam serdecznie. Kilka miesięcy temu szukając porad odnośnie urządzania ogrodu natknęłam się na ogrodowisko i … przepadłam. Kiedy tylko mogę zerknąć w internet, przeszukuję to forum w poszukiwaniu cennych informacji i inspiracji. Atmosfera tu panująca sprawia, że często nie mogę się oderwać od komputera, a godziny szybko uciekają. Parę dni temu trafiłam na wątek o porażkach ogrodowych i stwierdziłam, że jednak potrzebuję pomocy w moim ogrodzie, a raczej uporządkowaniu pomysłów co do tworzenia go. Ubiegły rok spędziliśmy na porządkowaniu i równaniu terenu po budowie, posialiśmy trawę I zasadziliśmy drzewka owocowe. Na wiosnę okazało się, że jednak musimy porządnie zabrać się za założenie trawnika i sporo czasu zajęło nam przygotowanie części działki pod kolejną próbę wysiewu trawy. Z celów an ten roku udało nam się założyć warzywniak I wyhodować pierwsze roślinki, poza tym przygotowaliśmy pierwszą rabatę. Znajduje się ona wzdłuż dłuższej ściany domu I w zamyśle ma być rabatą żwirową, podkreśloną pojedynczymi nasadzeniami. I z tymi nasadzeniami właśnie mam problem. Wybraliśmy z mężem w szkółce kilka roślin, kierując się głównie ich wysokością i kolorem. Planujemy wysypać rabatę grysem szaro- rudym, najprawdopodobniej użyjemy dla urozmaicenia drugiego koloru albo innej frakcji, dodamy kilka większych kamieni. I taki był plan, ale po tym co tu zobaczyłam I przeczytałam, zaczęłam się zastanawiać. Doświadczenia w sadzeniu roślin, komponowaniu ich nie mam żadnego, dlatego proszę o radę, czy ta nasza rabata ma wogóle jakiś sens?

A mamy tu (od lewej): Taxus media hicksii, Juniperus squamata blue star x 2, na pniu- Pinus mugo wintergold Juniperus chinensis stricte, chamaecyparisnootkatensis aureovariegata, potem coś sredniego, dwa płożące,świerk I ostatni iglak?
Cała reszte mam od mamy, wsadzona “żeby było już zielono”, zresztą przy sadzeniu było to jedyne miejsce z przekopaną I odchwaszczoną ziemią. Większość chce przesadzić, jak tylko miną upały, miejsce już mam, wydzieliłam sobie matecznik na młode roślinki I sadzonki bukszpanu Rabata będzie oddzielona obrzeżem z kostki brukowej, mniej więcej tak jak to widać na zdjęciu, w przyszłości będzie ułożona ścieżka z kostki, póki co zostanie taka, a dalej trawnik.
Nad tą małą owalną rabatką też dumam, narazie jest tam miłorząb, myślałam o żurawkach wokół, pasek lawendy I nie wiem czy od strony scieżki zeby pachniało jak się przechodzi czy trawnika? Rabata jest od strony południowej, w większości przez cały dzień nasłoneczniona.

Będę wdzięczna za każdą sugestię I pomoc.

Kształt rabaty i jej wykończenie dużymi kostkami mają sens,jest ładnie, pod warunkiem, że w dalszej części ogrodu również będzie podobny styl.

Nie ma sensu (korzystam z twojej nomenklatury) dobór roślin, jest za dużo gatunków, zbyt chaotycznie ułożone, zbyt małe, zbyt mało zróżnicowane kolorystycznie, jedna roślina nie podkreśla urody drugiej, ani się z nią nie komponuje. Za dużo gatunków a po jednej sztuce. Typowy chaos w ogrodzie początkujących ogrodników

Podoba mi się malutki żywopłocik (chyba z białej trzmieliny?).

Nie ma sensu plastikowy brezent którym wyłożona jest rabata, z czasem zabije rośliny. Spowoduje że będzie zamierało życie w glebie i zamieni się w zbite klepisko.

Wywalaj czym prędzej, nie wierzę, że nie stać cię na ten czas żeby wypielić i wyściółkować rabatę.

Witaj wśród pozyywnie zakręconych. Mam rabatę żwirową nie podkładałam agrowłókniny bo może upiec korzenie w lecie po kilku latach leżenia, ale o tym chyba już czytałaś. Ja zastosowałam stare firanki są bardzo wytrzymałe i przepuszczają powietrze do korzeni. Firanka u mnie jest po to, żeby żwir nie wchodził w ziemię , bo wtedy trzeba często dosypywać. Pod firanką układałam gazety,aby chwasty miały utrudnione kiełkowanie - na jakiś czas to działa, ale nie za długo, u mnie około 2 miesiące.Jeśli masz ochotę podejrzyj u mnie. Jak masz jakieś pytania napisz w moim wątku. Pozdrawiam.

Pięknie dziękuję za odwiedziny i opinie. Jeśli chodzi o agrowłókninę to oczywiście już doczytałam u mnie tymczasowo, żeby cokolwiek ograniczyć plewienie do czasu wysypania żwirku. Ciekawa sprawa z tą firanką, muszę doczytać u Ciebie jak się sprawdza. A żwirku nie wysypaliśmy do tej pory, bo obwódka z kostki jeszcze nie jest ułożona (będzie na betonie w najbliższym czasie), wtedy wszystko wyrównam i wysypię kamyczki. Te kilka roślinek to komarole (chyba o nie chodzi), także na tej małej rabatce zostaje tylko miłorząb, reszta do ustalenia. Właśnie tak powoli zdaję sobie sprawę, ze zrobiliśmy chaos, nie bardzo wiem co teraz z tym zrobić. Ale przez zwłokę z obwódką, mam czas na ewentualne przesadzanie, a jest gdzie, bo reszta ogodu praktycznie niezagospodarowana, na pierwszym zdjęciu jest widok na zachodnią stronę działki- nasz teren jest mniej więcej do linii drzewek owocowych, na ostatnim zdjęcie widok na front działki- do ulicy. A reszta wygląda tak:
W tej częsci chciałabym urządzić rabaty z dużą ilością roślin, może uda się wygospodarować zakątek z ławką, użyjemy także kostki, narazie kamień mamy na malutkim skalniaku
wyszedł właściwie przypadkiem, żeby zakryć rurę od gazu.
Na rabacie żwirowej planowaliśmy niewiele roślin. Teraz wiem, co zrobiliśmy źle, ale nie mam pojęcia jak to naprawić. Może kilka grup, tylko jak je ułożyć, co zostawić, czym uzupełnić?

Witam ponownie. Oto rzut mojej działki z propozycją rabaty w dolnym rogu działki.

Część już przygotowujemy pod nasadzenia, żeby poprzesadzać rośliny z rabaty pod domem. Na urodziny dostałam szpadelek do darni- działa rzeczywiście fantastycznie. Wypróbowuję sposób z kartonami i skoszoną trawą, mam nadzieję, że ułatwi mi to dalsze prace.
Jeśli chodzi o rabatę pod domem: najbardziej podoba nam się kosodrzewina na pniu, chciałabym, żeby tam została, może w towarzystwie jeszcze dwóch, niekoniecznie na pniu. Przed nimi kilka jałowców blue star, a za lub obok trawy red baron- to będzie ten owal po lewej. Dalej na środku tuja zielono-żółta w towrzystwie średniego głaza; owal po prawej- zostałby ten zakręcony krzew x3, kilka żółtych berberysów, a przed nimi bordowe żurawki. Co o tym myślicie?
Obwódka z kostki granitowej już gotowa, czekam na wolny dzień, przesadzam roślinki i sypię żwirek. Będę wdzięczna za każdą opinię.