U Gosi o unikach lozkowych, u Ciebie o rozwodach - dobrze być wyedukowanyn w tych dziedzinach, bo bym się nie połapal o co chodzi

Dzisiaj masz dzień rozwodowy czy nie? Bo wiedz, że ja to czekam na Ciebie Na swój sposób oczywiście

Sebek napisał(a)

U Gosi o unikach lozkowych, u Ciebie o rozwodach - dobrze być wyedukowanyn w tych dziedzinach, bo bym się nie połapal o co chodzi

ucz się chłopcze od najlepszych

malkul napisał(a)

ucz się chłopcze od najlepszych

Jakąś Ty szybka, nawet nie zdążyłem edytować

Sebek napisał(a)

Jakąś Ty szybka, nawet nie zdążyłem edytować

ee przeciez znasz mnie

Ensata napisał(a)

Nie, Magda ma innego i Ola, Marzenka też robotnego ogrodowiskowo

Mój robotny jest, ale słowny ani trochę.

Marta ciachaj teraz. Zalecane w kwietniu na kształt, w czercu na zgęstnienie
Ja ciacham w sobotę jak pogoda pozwoli.

A ja swoich kulek nie ciacham Po wiosennym cięciu były bardzo poparzone i chorowite, dopiero teraz powoli dochodzą do siebie. Będę tylko lekko, kosmetycznie ucinać jakieś za bardzo wystające gałązki.

Ja z tymi co na wygwizdowie mam podobnie tez ich nie ruszam bo dopiero ruszyły ale kilka musiałam mocno przyciac bo grzyba złapaly i cale suche listki sciełam.....bidulki moje

Marta, macham Wreszcie będę miała więcej czasu i na ogród, i na forum Będę częściej zaglądać

Ensata, ok, będę ciachać delikatnie
Malkul, coś tam dłubie, ale nic konstruktywnego...
Seba, ostatnio jest lepiej i dni rozwodowych mniej, ale wiesz jak to jest
Życie jest jak pudełko czekoladek...
Sylwia, nie Twój, tylko nasz
Ola, spoko loko
Paulina, ją też kosmetycznie, mimo, że moje mają się nieźle
Jola, a pryskałaś czymś na grzyba?
Ewa, no w końcu są wakacje

Buziale dla evrybady