U mnie też jeden (znowu!) cis po upałach suchy jak wiór. Gorszy niż Twój, ten suchy. Już go w myślach pochowałam, ale podlewam.
A płaciłam, 5 razy drożej niż Ty

No i co gorsza dokupienie takiej wielkości to przynajmniej 4 dychy. No ale cóż, pocieszam się że już za wiele w ogrodzie nie zmieszczę.
A w ogóle to wstyd ogród pokazywać, trawnik niepodlewany zmienił się w siano. Zrobiłam parę zdjęć, ale straszą. Nie wiem, czy przed wiosenną regeneracją ( pewnie gruntowną) jest jeszcze na niego szansa. Marudzę, ale załamka mnie ogarnia, jak patrzę na inne ogrody