Zwierzęta są dużą częścią mojego życia. Mam je od dziecka. Mieszkały ze mną chomiki, kanarek, koty, psy, żółwie, rybki. Każde z nich to członek rodziny. Robimy wszystko by było im z nami dobrze. Codziennie psocą, broją, bywają nieznośne a i tak nie wyobrażam sobie domu bez nich. Dokładnie wiem co czujesz bo już odeszło od nas kilka zwierzaków... Rok temu walczyliśmy o naszą przygarniętą kotkę. Ma ciężką padaczkę. Pierwszy weterynarz chciał ją uśpić. Na szczęście się nie zgodziliśmy i do dziś jest z nami choć codziennie i do końca życia już na lekach.. Podobno jak ktoś kocha zwierzęta to i lubi ogrody i rośliny

Dzieki Aniu za instrukcje
Co do papki humus tez jej uzylam ale chyba nie pomogła
U mnie ogolnie teraz jest chwastowisko a nie trawa i boje sie ze na takiej ziemi nic nie urosnie oprocz wlasnie chwastow dlatego sie zastanawiam nad przywiezieniem lepszej ziemi.
Z ta wloknina to ten patent znam tylko ja bym potrzebowala bardzo duzo metrow i niestety boje się kosztow.
Odnosnie tego obornika granulowanego to ile go sypalas na metr?


To chyba narazie tyle pytań jak cos to bede pisac

Pięknie

Tak, czytałam o Twojej kotce, dobrze ze o nia walczylas
Ha, ale co do tego ze jak ktos kocha zwierzeta to i ogrody, to moja mama jest jakims dziwnym przypadkiem , kocha zwierzeta, zwlaszcza koty. Ale na ogrod moze tylko patrzec , a i tez bez wiekrzego etuzjazmu, nic ja nie zmusi by w nim pracowac hihi pozdrawiam