To się cieszę ogromnie u mnie to już grabienie liści i takie tam chopsanie jak coś się rozrosło nic wielkiego ale chce mi się z domu i byle co podziubać ha ha
Oto i żwir w całej odsłonie. Podjazd jest szeroki tak, że mogą być zaparkowane samochody wzdłuż i da się swobodnie obok przejechać. Parking natomiast jest na dwa samochody i motocykl, szeroko jest. Dużo tej powierzchni, chociaż na żywo nie odczuwa się tego tak, a miejsce nas nie ograniczało, u nas duży ruch dzień w dzień koło domu, musiało być szeroko i wygodnie, żeby nikt nie biegał co chwila i się nie przestawiał. Drewno chwilowo tam leży zanim trafi na właściwe miejsce, nie widzimy go