Jagodaa napisał(a)

Ja też . Ale później już trzeba było zgłaszać uprawy i Babcia przestała siać, jakoś tak to było .

tak było cos takiego

Co do irgi moje z wierzchu tez brazowa a w glebi zielona.nawet M ostatnio pytal czy to normalne

czyli to normalne, tam gdzie ją zmroziło to brazowieja a w środku gdzie ma ciepło zielona...martwiłam się że moja taka brazowa cała ale ja mam pojedyncze gałązki wiec nie ma ich co grzać

Sniło mi się że zdecydowałam się na róże w ogrodzie....

siakowa napisał(a)

Sniło mi się że zdecydowałam się na róże w ogrodzie....

nastepna

ale nawet się sobie w tym snie dziwiłam

Pewnie zbudziłaś się zlana potem jak w amerykańskim thrillerze

nie sen prezrwał budzik wiec była na etapie zdecydowania się na róże..jest szansa że gdyby sen trwał dalej i kupiłabym je to bym się obudziła zlana potem

nawigatorka napisał(a)

nastepna

No właśnie!
To różyczka już nawet w snach zaraźliwa?

mam pytanie...niestety to dość mało spotykana trawa czyli carex milk chockolate a przynajmniej nie jestem w stanie zobaczyć jak będzie szeroka ta kępa....nie mniej jednak chciałabym żeby stworzyły dość jendolitą brązową plamę wiec musze dosadzić. dodatkowo będą przesadzone te dwie trawy żeby zrobić linie prostą dwurzedową

i teraz pytanie do Was..co sugerujecie...dosadzić w linii tych co rosną czy jakby na mijanę czyli miedzy czterema rosnącymi posadzić jedną?

gdyby to była rabata niżej gdzies to pewnie by to nie miało znczenia ale jest podwyżsozna i zawsze będzie widać dół tych traw czyli w jaki sposób są posadzone...