leon60 napisał(a)

KF

właśnie też mam...i też olewam

no to ja chyba tez oleje..w sensie nie miedzianem ...i to chyba nie z wyboru tylko jako konsekwencja braku czasu

jestem zielona, jeszcze w tematyce choróbsk i czym je zwalczać. O miedzianie słyszałam, ale podszkolcie mnie tak na szybciocha. Na co on jest? Pryskam miedzianem na wiosnę (i ewentualnie późną jesienią), ale wszystko co się da czy tylko wybrane rośliny?

miedzian jest przeciwgrzybowy, ja pryskam wiosną bukszpany, żywopłot grabowy, niektóre drzewa ( grusze ozdobne - tu działa tez przeciwbakteryjnie) , a reszte jak mi zostanie bo grzybka może złapać większość roślin łącznie z trawami i bylinami. Ale nie mam róż. Je pewnie tez się pryska. chyba najlepiej większość. niech się jeszcze wypowiedzą inni

Dzięki za odpowiedź, to mi już dużo rozjaśniło

Miedzianem można wszystko psiknac, bez wyjątku Oprysk jest ekologiczny, wiec można nawet nim odkazic warzywnik czy psiknac świeżo posadzone warzywa - nim zacznie się zbiory po paru tygodniach.

No wiedziałam że musinsie ktos mądrzejszy wypowiedzieć bo warzyenika też jeszcze nie mam i też nie psikam warzyw i owoców dlatego zapomniałam

Będę pryskać w tym roku miedzianem jesienią. Grzyb mi zżera ogród...

Madzenka napisał(a)

Będę pryskać w tym roku miedzianem jesienią. Grzyb mi zżera ogród...

a jak mączniak panuje to lepiej miedzianem teraz czy topsiinem?

Sebek napisał(a)

Miedzianem można wszystko psiknac, bez wyjątku Oprysk jest ekologiczny, wiec można nawet nim odkazic warzywnik czy psiknac świeżo posadzone warzywa - nim zacznie się zbiory po paru tygodniach.

Odnotowane , bo i pomidorki, ogóreczki się u mnie zdarzają, także dzięki