20:52, 23 sie 2017
ja przywiozłam od Kasi z górki m-c temu reklamówke jej siewek beszczelnie wydartych ze stopni schodowych ...sadziłam w upale 30st ...w pełnym słońcu ...podlewałam dbałam z 80% sie przyjeło ma sie dobrze


jakis tydzień temu odkryłam ze mam tez sporo włsnych siewek ...juz im dam w tym roku spokój niech męznieja ...na wiosne przesadzę jak juz zagrozenie bagienkiem minie

