mają trochę rdzy, niektóre więcej niektóre mniej ale nie rusza mnie to przeciez nie będe takiej ilości pryskać, zdrowie mi milsze. a ta rdza nie powoduje ze bardziej sie pokłądają czy coś więc tym bardziej
no jakem bym miała nie trzymać jak na ta chmurę czekałam też dwa ciachnełam przy ziemi zeby p[rzetestować. i owszem odbiły ale przez to że pozwoliłąm im zakwitnąć to zostałey u podstawy te rurki suche...chyba poprostu trzeba je ciąć nie pozwalając zakwitnąć i wytworzyć się tym sztywnym rurkom kwiatostanowym