hihih a to byłaś antyjeżówkowa???? co do bukszpanów mam podobne przemyślenia ... planowałam jeszcze żywopłocik i dwie kulki mi brakowało do kulkowiska i teraz nie wiem co robić ... poki co ćmy nie ma ale tak jak napisałaś pewnie kwestia czasu ehhh
Wiesz, od paru dni staram się nie chodzić tamtędy, ale jestem po prostu w szoku, bo już parę dni temu miałam napisać u ciebie że zwycięstwo, że capią tylko w słońcu i że po zachodzie można spacerować. To już nieaktualne, wonią 24h. A wiesz co jest jeszcze gorsze? Że to jeden z ładniejszych zapachów ostatnio u mnie Południowo -wschodni wiatr, wilgotne powietrze i sąsiad sprzątający chlew (tak, na wsi mieszkam) to jest taka mieszanka której nie pamiętam od lat- wyjątkowo paskudny zapachowo dla mnie ten rok. Mam ochotę spakować się i przeczekać w Holandii Krzyczę nawet ale zapach się nie boi :-/