Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

siakowa 17:48, 19 kwi 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Juzia napisał(a)

Paprocie pod brzozami też mi się podobają.... już gdzieś widziałam.... hmmm.
I chyba jeszcze tawułki do tego były. Miodzio

Waryjocie

Tawułki to do polcienia?

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

siakowa 17:54, 19 kwi 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

gusiarz napisał(a)

Kasiek... jak nadążyć... kiedy wy pracujecie, śpicie, jecie, ogród obrabiacie... o innych czynnościach nie wspomnę ... no pamiętam, Marzenka kiedyś pisała, że można wszystko na raz robić, jednak... serio, serio?

Tydzien wolnego
W nocy spimy i snimy o ogrodzie
Jemy na tarasie i jedną ręką pokazujemy co gdzie zasadzić
Na inne czynnosci za zimno w ogrodku

Mozna wszystko na raz robić ale nerwówka czasami sie wkrada bo maly ciągnie za rękę ja wlasnie trzymam pion itp wszystko na szybko...i to jest ten moment kiedy trzeba dac sobie na wstrzymanie

Ale wlasnie skonczyly sie nasadzenia ktore trzeba bylo na szybko na wariata...teraz tylko przyjemnosci

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

siakowa 18:32, 19 kwi 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

Dziewczyny czy ma ktoras linie kroplujacą tak zrobioną DIY? Tak bez wiekszego wydatku? Wiem ze co tanie to drogie ale w sumie im wiecej roslinek w ogrodI to zaczynam sobie przypominac ile czasu zajmowalo podlewanie trawnika w zeszlym roku...a na dodatek buksy wolalyby byc podlewane w korzenie a nie po lisciach ze zraszacza...i coraz wiecej argumentow....i tak sobie mysle czy by noe zrobic narazie prowizorki....

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

Jagodaa 18:38, 19 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

Ja mam zamiar robić prowizorkę dla żywopłotu cisowego na skarpie, bo podlewanie go to koszmar. Z konewki wszystko płynie na dół, łącznie z ziemią. Może przy okazji rozciągnę na rabatę niżej z brzozami, Grackami i kłosownicą. Na razie tak tylko, połączoną z wężem.

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

Jagodaa 18:39, 19 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

PS. Nikita robiła sama nawadnianie z Szmaragdowym, pisała, że nie wyszło to drogo.

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

siakowa 18:45, 19 kwi 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

No ja wstepnie myslalam nawet nad rozcianieciwm węży gdzie sie da...i tylko w momencie podlewania podlaczac do zaworka....nawet bym w zwyklych wezach dziurki mogla zrobic