Klona Shirasawanum Aureum też mam, aktualnie w donicy. Polecam, przetrwał niejedną zimę. A o sumaka się nie martw, Tiger Eye nie tworzy odrostów, chyba że sama przetniesz korzenie, to Ci w tym miejscu odbije, ale tylko jeden. Mam sumaka tej odmiany już kilka lat, więc słowem ręczę.
Z mojego długoletniego doświadczenia z odmianą Tiger Eye wynika, że odrost pojawia się tylko i wyłącznie wtedy, jak się przypadkowo ciachnie szpadlem korzeń przy sadzeniu innych roślin w pobliżu. Od 8 lat miałam tylko 3 odrosty i to powstałe właśnie wskutek moich działań. To jest małe drzewo, zajmuje niewiele przestrzeni, dlatego polecam go do niedużych ogrodów. Oczywiście trzeba się w nim zakochać
Za 30 lat to się już ktoś inny będzie martwił czym go zastąpić
Pozdrawiam
Jak dobrze, że nie cytowałam wcześniejszych postów, bo widzę, że Anita już się odezwała. A chciałam powtórzyć to, co Enya pisze od dawna. Czyli, że nie dość, że Tiger jest o wiele ładniejszy od zwykłego octowca, to jeszcze nie sprawia problemów z odrostami.
Anitko - bloga Twojego znam, sumaka znam i Twoje porady znam I nieustannie podziwiam.
Alez tu dyskusja rozgorzała cudnie
Anitka ale ja sie dalej boje jednak tuch korzeni bo one pewnie mocno na boki sie rozłażą?
A juz pytalam wczesniej....jakby go zasadZić w wielkiej donicy bez dna to moze by to ograniczylo ekspansje na boki?????? Czy to go za bardzo ograniczy....jednak ma rosnac czy samych fundamentach...