Szwedka mnie zachwyca ... U ciebie. Moja wciąż śpi!

Rench napisał(a)

Olympic Palace

wracam ciagle do tej fotki, wiec musze ja sobie wyciągnąc na wierzch

Donoszę, że różę Olympik kocham,jednak w tym roku meczyła się na tych upałach. Liliowiec czeka sobie w doniczce u Ani. Atarkcje Ci zafundowałam w postaci odwiedzin Małej Mi
Pozdrawiam

Witaj Reniu
Na Twój watek trafiłam dzięki Olce-Kosolce
Mam taki malutki problemik z identyfikacją róży. Kupiłam ją jako abraham derby (tak mi w szkółce powiedzieli), ale okazuje się, że to inna jest. Nie jest za wysoka, ok.60cm, kwiaty ładnie pachnące, powtarza kwitnienie. Wstawiła u siebie fotki tej róży na str.289. Będę wdzięczna, jak do mnie zerkniesz
PozdrawiamDorota.

eee_taam - szersze kadry będą jak się wszystko rozrośnie,póki co nie ma czym się chwalić,wszystko młodziaki

Madzenka - a mój red Leonardo też śpi,pokazał 2 kwiatki i to je przypaliło i na tym koniec, mam nadzieję że jeszcze coś pokaże.

Kasya - moja Olympic rośnie w takim miejscu,ze nie mam jej cały czas na oku,ale ilekroć zaglądam do niej,zawsze ma kwiatki.Jak ktoś lubi taki kolorek,to polecam

ewsyg - mam nadzieję że Ania mnie nie ukatrupi za tak długie przechowywanie pojade go odebrać najszybciej jak potrafię

Donia72 - Witaj obejrzałam tę ślicznotkę,ale niestety nie potrafię jej zidentyfikować,nie mam takiej. Możliwe że Kosolka ma rację,że to Concerto 94

Renatko red Leonardo juz rozkwitł? Bo on w pąku wyglada jak przypalony , taki pozwijany ciemny

Pokazuj szybciutko swoje roze! Ile mozna po gorach łazić ?

Rench napisał(a)

Kasya - moja Olympic rośnie w takim miejscu,ze nie mam jej cały czas na oku,ale ilekroć zaglądam do niej,zawsze ma kwiatki.Jak ktoś lubi taki kolorek,to polecam

ja bardzo lubie, na zdjeciu jest bardzo podobna do Rostock, nie wiem jak w rzeczywistosci

Madzenka napisał(a)

Renatko red Leonardo juz rozkwitł? Bo on w pąku wyglada jak przypalony , taki pozwijany ciemny

Mój Red leonardek jakiś oporny, dam mu jeszcze czas
A już o Red Eden nawet nie wspominam,ona nawet nie zamierza wypuszczać kolejnych pędów,a co dopiero kwiaty.


Za bardzo pokazywać nie ma co,podeschnięte z lekka wszystko,córcia zapominała o podlewaniu podczas mojej nieobecności

Najlepiej się prezentuje First Lady



Baronowa Stefania tez pięknie rośnie,jak na pierwszy sezon.

Ascot

Eden rose

Kasya napisał(a)

ja bardzo lubie, na zdjeciu jest bardzo podobna do Rostock, nie wiem jak w rzeczywistosci

Rostock ma wieksze kwiaty,nie mam zdjęć,nie zdązyłam
Ale za to Lanselot jest fajowy, pytałas o niego.


i jeden z krzaczków Olympic