mira
19:06, 09 sty 2016
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Renia widzę, że już nalewki wypite i wreszcie zaczynasz gadać do rzeczy czyli na temat różany



Mam Westerland i jak wszystkich róż zdjęcie pojedyncze portretowe jest obłędne a krzak dopiero pokazuje jak jest.
U mnie Westerland to krzak wysoki może nawet do 2 m goły dołem a górą się przewieszaja gałązki, jak kto ma miejsce może wiechecia zostawić ja ogarniam no i .......
ja ją lubię za subtelność i taki własnie krzak zaczepny u mnie.
Przyjemny zapach i zmienność koloru, kwitnie do mrozów i 1 dzień dłużej.
I jeszcze róża mocarna wytrzymała moje 3 przesadzania - rosła w cieniu i tam marniała / znaczy wcześniej było słońce ale zarosło/
W towarzystwie jarzębiny dobrze jej do twarzy. Ale podsadziłam liliowcem i doctorem Jemain i zobaczę ten kontrast i czy z kwitnieniem się spotkają - ten doktorek niby rośnie ładnie - dopiero 1 sezon ale baty wypuścił - zobaczymy
wybacz musiałam się wygada bo na odludziu jestem
