No włsnie Pashmina mi wpadła u Cię w oko
A duża ona rośnie??? Pachnie? Powtarza?

jolanka - to niebieskie,to Drakiew kaukaska


UlaB - te śliczne dzwoneczki,to powojnik Rooguchi
Mam go dopiero od wiosny i nie mogę wyjść z zachwytu nad jego slicznymi dzwoneczkami


Milka - ja też lubię niemal wszystkie,dlatego mam ich tak dużo
Akurat Angeli nie mam,ale widziałam,że jest śliczna


Dzisiaj łaziłam na kolanach i obwąchiwałam moje nóweczki
Zdecydowanie Charles de Nervaux będzie moim faworytem zapachowym,nie wiem,czy to ta mirra,która widnieje w opisie zapachu tej róży,ale zapach jest obłędny, taki nietuzinkowy,intrygujący...
Dobrze,że mnie nikt nie widział przy tym wąchaniu,bo sąsiedzi powiedzieliby,że już całkowicie upadłam na głowę

Juzia - Pashmina jest niziutka,kwitnie długo i powtarza,ale niestety nie pachnie.
To jest dwuletni krzaczek


A to trzyletni,rośnie pod First Lady,tutaj widac jaki to niziutki krzaczek

Kasya - Mam Piano dwuletnią i ma troszkę większe kwiaty, chociaż w początkowej fazie jest bardzo podobna. Może to tez zalezy od stanowiska.

Ej,tam ,najwazniejsze zeby się zgrała kolorystycznie z
Astrid Gräfin von Hardenberg,która rośnie obok,ale jakaś mizerna jeszcze

Dziękuję za informacje!
Będę obmyslać

Wczoraj jeżdżąc na szmacie, powtarzałam sobie nazwę "Chandos Beauty" - ze względy na dobry rytm. I tak mi się przyjemnie sprzątało, bo w głowie tyle obrazów.

Piękne te Twoje róże, piękne

Rench napisał(a)

Juzia - Pashmina jest niziutka,kwitnie długo i powtarza,ale niestety nie pachnie.
To jest dwuletni krzaczek

Twój to wypas,moja sierotka zakwitła piecioma kwiatkami i nie robi żadnego wow

Rench napisał(a)

UlaB - te śliczne dzwoneczki,to powojnik Rooguchi
Mam go dopiero od wiosny i nie mogę wyjść z zachwytu nad jego slicznymi dzwoneczkami

dzięki
musze na niego zapolowac - podoba mi się!

Juzia
Pszczelarnia - dobry sposób na zapamiętywanie

AgnieszkaW - dzięki

Ewik - Za to twoja Artemis wypasiona

Zakwitły białe chabry,ciekawe czy się same rozsiewają.