Agania napisał(a)

Mało Cię na ogrodowisku, twoje lilie podziwiam, sama się do nich pomału przekonuję, ale u mnie to tylko eksponaty
podkreślające urok rabaty, na wszystkim się nie znam, ale lubię podglądać u Ciebie
Ciasteczka pysznie wyglądają....pokaż swoje kociaki
Pozdrawiam

Miło mi, że do mnie wpadłaś, Aganiu
Na Ogrodowisku jestem codziennie, czytam posty, oglądam ogrody - Twój również
Myślę nad moimi rabatami, składam zamówienia na nowe roślinki i czekam z utęsknieniem na wiosnę, jak wszyscy na Ogrodowisku.
Pod wpływem tego oglądania zawładnęły mną róże. Planuję dwie rabaty różane - jedną w różu, drugą żółto-białą. Ciekawe, co mi z tego wyjdzie.
Aganiu, kotek, którego widziałaś przy domku ogrodnika na mojej działce, to bezdomniaczek, dokarmiam go.
A to są moje koty domowe:

Pozdrawiam!

Widzę cudowne kocie indywidualności, nie mogę powiedzieć, że to dachowce....wiesz jak mi ostatnio jest smutno, , twoje kociaki leczą mòj smutek.... więc wpadaj do mnie jak najwięcej z takimi fotami, moje koty nie odstępują Lowy.

Agania napisał(a)

Widzę cudowne kocie indywidualności, nie mogę powiedzieć, że to dachowce....wiesz jak mi ostatnio jest smutno, , twoje kociaki leczą mòj smutek.... więc wpadaj do mnie jak najwięcej z takimi fotami, moje koty nie odstępują Lowy.

Myślę, że koty intuicyjnie wyczuwają smutek psa i pocieszają go na swój sposób.

przepiekne sa te Twoje kociaki

Moja zimowa, śpiąca działeczka.

Dominika11 napisał(a)

przepiekne sa te Twoje kociaki

Dziękuję, Dominiko. Oprócz ogrodu uwielbiam jeszcze koty

Przebiegłam wątek..nie jest tego dużo, więc dałam radę Masz dużą różnorodność roślin, a to bardzo cieszy, zwłaszcza, jak roślinki rozrastają się w szybkim tempie...za chwilę będzie ich za dużo

Widzę taras i kicię całkowicie podobną do mojej Tosi..przygarniętej wraz z matką.Obok altany coś na pewno dosadzisz, będzie jeszcze przytulniej
działeczka ładnie usytuowana w klimacie lasu...pięknie i pachnąco.
pozdrawiam

A co to ma takie wielkie pąki na pierwszym zdjęciu? Lilak?

Ewa, dzięki za odwiedziny. Roślin już mam trochę, ale tak powoli wg mnie rosną Mam jednak nadzieję, ze w tym roku będą już bardziej widoczne.
Okolica leśna, grzyby rosną nawet na mojej działce
Kotów odwiedza mnie więcej. Wiedzą, że zawsze znajdą jakiś poczęstunek

Karolu,tak, to lilak. Chyba mu się coś pomyliło. Był przecież koniec grudnia. Mam nadzieję, ze mu nic nie będzie?

Pozdrawiam!

Nie mogłam się dzisiaj oprzeć i tak oto te ślicznotki znalazły się w moim koszyku