To jest jeżówka Southern Belle
Bardzo dobra odmiana, wcześnie zaczyna kwitnąć, szybko się rozrasta, długo trzyma kwiat. Niestety wiotka, trzeba podwiązywać
Kasiu różyczki w wodzie. Jeszcze raz dziekuję. Całą noc u mnie padało. Nie ma na co czekać.... Dzisiaj posadzę. Dziękuję za kawusię w Waszym Towarzystwie...zapraszam częściej
Wracam trochę wcześniej niż zamierzałam, ale nie mogłam odmówić Kasi pokazania moich zdjęć z ostatniego weekendu. Powolutku jakoś może znowu się rozkulam
A ostatni weekend był bardzo sympatyczny W piątek rano wyruszyliśmy z Małgosią i Krzysiem najpierw do Julci, potem do Kasi. W sobotę rano dojechała do Kasi Irenka z Waligórą i biesiadowaliśmy w całkiem licznym towarzystwie.
Nikomu tutaj chyba nie muszę pisać jakie to są wyjątkowe chwile, bratnie dusze, wspólne pasje, otwarci i życzliwi ludzie...
Najpierw relacja ze spotkania z Julcią. Przywitała nas szarlotką prosto z pieca z bitą śmietaną...uczta!!! O innym ciachu nie wspomnę
Julci ogród bardzo kolorowy jeszcze. Kwitną róże, powojniki, jeżówy. Są pięknie przebarwione berberysy i hortusie w jesiennych barwach. Zresztą zobaczcie
Potem pojechaliśmy w czwórkę dalej, do Kasi. Z piątku zdjęć chyba nawet nie mam...czasu na zdjęcia nie było, ale w sobotę dołączyła do nas Irenka z Waligórą i zdjęcia mam
...mam nieogrodowe też...ale nie bardzo się na forum nadają
Zdjęcia z ogrodu Kasi...o te u mnie trudno, znam dość dobrze ten ogród, skończył się nawyk sięgania po aparat
Ale coś tam mam
Kasieńko było, jak zawsze, cudownie, przecież wiesz...wprawdzie życie zweryfikowało nasze szampańskie nastroje...ale cóż, taka jest kolej rzeczy, niestety
Na Wasze posty odpowiem trochę później, mam też zdjęcia mojej jesieni. W tym czasie jak mnie tu nie było zdążyliśmy przerobić rabatę salonową, wykorzystaliśmy ostatni u nas tak ciepły i słoneczny weekend dwa tygodnie temu.
Ale to później...teraz tylko zdjęcie mojego jarząbka wyszperanego przez Kasię...i mam, rośnie Zdjęcia zrobione w odstępie tygodniowym.