Cudowne lilie i ile masz cynii wszystkie hortensje ci bardzo urosły.
Dobrze, że ciachłąs rozwar, choc może by odżył i kwitł, ale tak szybciej się przyjmie.
Do domu w Zabrzu zabrałam w pąku jedną Dzisiaj rano się otworzyła i okazało się, że to najciemniejsza jaką mam. Ale pachnie
Nawet nie myślałam, że hortki tak szybko rosną...dopiero na zdjęciach widać
Cynie rosną dzięki Bogusi
Rozwar był zdechły bardzo, myślę, że nie dałby rady zakwitnąć...w przyszłym roku będzie Mam nadzieję, że chociaż jest jeden różowy i jeden biały
Kasiu, cudne masz hortki i róże też nie chcą być gorsze. Fajnie sobie podróżujesz. Szczęściara, masz już wybudowany domek a u nas budowlana nerwówka, ja chora, mąż wkurzony, sajgon. No, ale po burzy przychodzi słońce Ściskam mocno Pozdrowienia od nas dla Was
Nie usuwaj Irenko. Ryś w pracy, później mu pokażę. Ale te Twoje sadzonki wielkie były, moje malutkie, widziałaś i chorują okrutnie. Pryskałam, mam nadzieję, że jakoś się zbiorą, bo spora część jest prawie łysa Poczekam rok, z poprzednimi też było krucho, z tymi na salonowej i jakoś się wybrały. To z tymi też mam nadzieję.