Kto mi powie dlaczego jestem u Ciebie pierwszy raz? Zaleglosci nie nadrobie ale obiecuje teraz byc i jak kiedys bede narzekać na moja mala roznice wysokosci terenu to niech mnie ktos w główkę walnie podziwiam
Zdjęcia piękne pięknego ogrodu Taaa ... syndrom ogrodnika Wszędzie ładnie tylko nie u siebie
Kasiu kota zostaw Fajny jest Nie będę go głaskał ale popatrzeć mogę
Ja Ci powiem - bo forum się tak rozrosło, że ciężko wyrobić. Ja też kiedyś zagajałam coś u Ciebie i później często cichcem zaglądałam - hihihi! Też deklaruję odzywać się, jak zajrzę Dzięki, że wpadłaś
Nie mówię, że mam brzydko, jedynie tęsknię za "dojrzałością"
U ciebie ujmują mnie zawsze piękne, nietuzinkowe kompozycje, których może i ja się doczekam wraz z większym stażem i doświadczeniem w ogrodniczkowaniu.
Kota zabrałam, żebyś jeszcze przypadkiem nie dostał alergii
Za dużo to nie mogę napisać, bo to pierwszy sezon róż u mnie
Astrid dosyć wysokie, sztywne pędy, liście niestety nie są zbyt ładne - matowe, widać każdą zaschniętą kroplę wody po deszczu. Kwiaty cudne, duże, pełne, ładnie utrzymują kolor. U mnie kwitną bez przerwy trzy krzaki. Marzenka nie była z nich zadowolona, bo słabo kwitły - możesz dopytać
Edenka - piękny kolor, dużo kwiatów, też kwitnie u mnie cały czas, liście błyszczące, ładne. Niższa od Astrid.
Kasiu slicznie ogrod pokazujesz. Szybko wszystko rosnie w sile , miesiscie sie robi roza Cie kochaja ....dojrzalosc ogrodu tez bym chciała tez mi sie marzy ze swietki juz wysoko zaslaniaja a platany spore kule maja ...... Bedzie tak Kasiu juz w przyszlym sezonie nasze drzewa beda wiecej miejsca potrzebowały . Własnie wrociłam padam buziam mocno i namawiam Cie na wyjazd
Z fotkami próbuję naśladować Ciebie, ale jeszcze się muszę uczyć
Nie znoszę jesieni i zimy - zawsze łapię doły z braku słońca, ale może tym razem będzie inaczej, bo będę czekać na mój ogródek. Nie namawiaj mnie, tylko jedź ze mną