To niesłychanie atrakcyjne drzewo, bardzo rzadko u nas spotykane, nazywane chusteczkowym drzewem ze względu na duże białe podsadki wiszące po dwie pod kwiatostanem niczym chusteczki.
W okresie kwitnienia, które przypada w maju robi niesamowite wrażenie.

Lubi żyzne, próchniczne gleby, słońce lub półcień i koniecznie musi być osłonięte od mroźnych wiatrów. Lubi też stałą wilgotność gleby.
Nie wiadomo dlaczego zaprzestano masowej produkcji tego wspaniałego drzewa, choć było kiedyś dostępne w Kórniku. Wiadomo o jego występowaniu w kilku ogrodach botanicznych w Polsce.

Ja to drzewo widziałam w Anglii właśnie w fazie krótkotrwałego (10-12 dni) kwitnienia.
Rośnie w Kew Gardens, w Ogr. Botanicznym w Oxfordzie.

jest bardzo ładne, nawet miałam kupione, ale mi zmarzło, bo zapomniałam okryć na zimę(

Ja też się przymierzam do zakupu, ale jeszcze kombinuję na miejscem dla niego.

Ma się ochotę zerwać podsadkę jak chusteczkę do nosa, nie na darmo nazywają ja drzewem chusteczkowym)

Idealne drzewo dla alergików

hhahaha)

W tym roku nie spotkałam dawidii do kupienia Na razie...

Ja mam Dawidię chińską .Jest to jej czwarty sezon w moim ogrodzie .Okryłam ją tylko raz, zaraz po posadzeniu. Kupiona była póżną jesienią i bałam się, że nie przeżyje zimy . Rośnie dosyć wolno ,ale nie choruje i nie przemarza .
Może kiedyś doczekam się tych pięknych kwiatów .

raczej trudno je kupić?.

Można poszukać w necie i są. Raczej teraz wstrzymajmy się od linkowania w związku z zamieszaniem z ACTA.