Kasiu już zapomniałam gdzie miałam pisać
ale ja jakoś wolę pomacać roślinki, zobaczyć ale może z tymi swoimi ligolami się skuszę i zamówię, bo nigdzie ich nie ma
a nad odwiedzeniem Twoich ogrodniczych myślę intensywnie, ale ja mam do Ciebie strasznie daleko
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu