Pozwolilam sobie bo dostalam kiedys pozwolenie od Marzeny czytałam Jej watek bardxiej niz inne przez kilka lat zanim odwazylam sie zalozyc swoj wiec cos tam pamietam tylko od kiedy Marzena ma rozanke to sie poddalam
Marzenko, poczytałam, wiem o zmartwieniu, mam nadzieję, że juz tylko lepiej będzie z mamą.
Zima piękna, tak, jak lubisz i juz doczytałam o kolejnych rózanych planach, najśmieszniejsze, że ja też mam rewolucje różaną nie wybrałam jeszcze róż...dumam, cmokam noworocznie