Kindzia
10:01, 16 sie 2016
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Muszę Ci powiedzieć, że u mnie ona do cycków rośnie...i nie wymarza! Moja ma 4 lata, zawsze tylko kopczyk dostaje na zimę. I zawsze gut. Przeżyła -26 stopni bez śniegu

Edit. Kiedyś się może doczekam takich sztywnych jak drut Austinek...jak Twoja Falstaff...
U mnie róże książkowo posadzone nie łapią plamistości. Niestety, My Girl i Acapella pod Alchymistem w czarnej ospie. I dwa wyjścia są: albo pozbyć się Alchymista i zapewnić różom pod nim przewiew, albo wymienić te dwie róże na niepoddające się ospie...