Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna » Edycja postu

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

bacowa 07:07, 17 sie 2016


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Madzenka napisał(a)


To samo miałam z burgundy w pierwszym sezonie, wracały cechy białej matki Iceberg. Nie martw sie za rok będzie bordowa

Czekałam na tą odpowiedż , bo mam tak samo , burgundy w drugim tłoczeniu jest biało-różowa.
Madzenka 07:08, 17 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Basilikum napisał(a)
Anna na lata to sie kupowalo w PRL-u teraz to wszystko musi sie zepsuc, by ludzie prace mieli przy produkcji nowych.
l
Dawniej były urządzenia mechaniczne to i dłuzej działały. Elektronika ma to do siebie, ze ma krótszy okres życia, nawet amortyzacja przez ksiegowych zaplanowana na 5 lat . Na strychu u mamy było żelazko rosyjskie z dusza, miotsa , gniotsa nie łamiostsa. Ale czy chciałabym je teraz uzywać?

I błagam w moim watku prosze nie hołubić PRL,.... I dawnych czasów.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 07:09, 17 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Bogdzia napisał(a)


Niestety to prawda ale chyba bardziej niz o prace chodzi o zyski.


Nie zgadzam sie z tĄ teoria ale nie bedę polemizować pozowlisz Bogdziu ze ją zamknę
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
kasja83 07:43, 17 sie 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Madzenka napisał(a)
l
Dawniej były urządzenia mechaniczne to i dłuzej działały. Elektronika ma to do siebie, ze ma krótszy okres życia, nawet amortyzacja przez ksiegowych zaplanowana na 5 lat . Na strychu u mamy było żelazko rosyjskie z dusza, miotsa , gniotsa nie łamiostsa. Ale czy chciałabym je teraz uzywać?

I błagam w moim watku prosze nie hołubić PRL,.... I dawnych czasów.


Święta racja Marzenka-teraz robią tak, żeby zdechło po 5 latach!
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
_Martini_ 08:21, 17 sie 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Dzięki za odp w sprawie Soul.
Czytam, co piszesz o tych kolorach i widzę, że niestety muszę się pogodzić z tym, że róże po wkopaniu niekoniecznie będą idealnie takie jak zaplanuje przy zakupie. Może to nawet nie takie straszne, byle kolory daleko nie odbiegaly.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
anna_t 10:13, 17 sie 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Madzenka napisał(a)


Polecam Marolex, używam od trzech lat i jest wg mnie zdecydowanie bardziej niezawodny niż Kwazar. Rokuje do niego rózne nakładki, np lancę doglebową. Mam dwa - jeden do chawstox a drugi do środkow ochrony roslin coby nie pomylić lub resztka srodka nie opryskać roslin.., juz raz tak zrobiłam...

dziekuję
mój M własnie chciał kwazara bo sie orientował że dobry. ale jak marolex lepszy to go wolę, nie chcę sie juz więcej wkurzać że w środku oprysku mi cos nawali
edit: a powiedz mi bo jestem na ich sklepeie internetowym, brac ten z uszczelnieniami epdm czy nie ma takiej potrzeby?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
monteverde 10:33, 17 sie 2016


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Madzenka napisał(a)


Identycznie wygladała moja, a kwiat trzymał sie chyba z 3-4 tygodnie na łodydze!

Bardzo ładna róża, mój Iceberg nie przejawia jak na razie cech matecznych pozdrówka
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
olga80 11:03, 17 sie 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Marzenko proszę o pomoc z gapiłam u ciebie buka tricolor i jego liście u mnie straciły ładny kolor wyglądają tak jak by zasychały poradzisz coś ? ma nowe przyrosty więc żyje,ale nie wiem czy jemu czegoś jest brak czy stanowisko słoneczne mu nie odpowiada ?
____________________
Teresa Moje małe królestwo
makkasia 11:05, 17 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Madżenie - cudną podkaszarkę widziałam
Twoje róże szaleją - u mnie soul kwitnie żarówiasto malinowo ...no zobaczymy co z niej będzie.
i jeszcze coś na trawniku też mam chyba te nitkowatość a bukszpany choruja na potęgę Ale nie daje się z wielkim bólem ale leję i pryskam chemią źle się z tym czuję ale jak mus to mus.
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Kindzia 11:09, 17 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Madzenka napisał(a)


Kindzia jesteś pewna, ze to Bidermeier. Ta róza wg katalogu Tantau osiąga 60-70 cm . Twoja ma równiez inny kolor? Moja młodziutka ma bardzo gesty krzak i widać ze nie łuszczą długich badyli,majestic bardzo kompaktowa

Twoje róże maja orzede wszystkim przewiew przy płocie od strony pola. Moje rosna w zagęszczeniu,za żwyopłotem z thuj sasiadów, w trawach. Nie tylko gęstość sadzenia ale i busz wkoło powoduje plamistośc. Nie ejst jdnak tak złe. Aktulnie proces został zatrzymany bo jest sucho i słonecznie.

Na niektore Austinki trzeba czekac trzy pełne sezony aby nabrały siły w gałazkach, to nie Tantau. Ale warto czekać

Taką kartkę miała...ale ręki sobie nie dam uciąć. Może mam pomyłkę...
Chorowitki będą chorowitkami, nawet jak koło nich wentylator postawię My Girl mnie wkurza niemiłosiernie...prawie goła jest. Dojrzewam... A taki kwiat ładny ma

Mus czekać, przecież nie wywalę następnych.
U nas nie jest sucho. Dzisiaj rano też padało.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies