Madzenka
23:01, 11 paź 2016

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Jolanko dziękuje za taki miły wpis
ja uwielbiam zmiany i ciesze sie ze forum tez je lubi. Ogród dojrzewa a wraz tym zmian juz coraz mniej, ale wciąż są
Obiecuje nie zawieść w kolejnym sezonie !
Łuki "królowa jest tylko jedna" i na pewno nie jestem nią ja
Mi wystarczy pozycja na dworze 

Masz racje ramy ogrodu nie uległy zmianie i dlatego poelcam niezdecydowanym projekt architekta. Potem to juz sobie mozna samemu dłubać na rabatach.
Zebrinusy? Chyba maja juz 5 lokalizacje. Muszę je w sobote pokazac bo wreszcie mi sie podobaja. Rosna na tyłach przy płocie i tworza plecy hortensjom ogrodowym. Nie sądziłam, ze zostana w moim ogrodzie a na razie mi się podobaja
Krys z róż dopiero licencjat zrobiłam
energia raz u gory, raz niżej, ale teraz to juz mysle o urlopie. Nie mozemy tylko sie zdecydowac plaża czy śnieg
Znajmoi kusza nas wielkim szu szu. Ale ciiiiiii bo jak ja za wczesnie zaczne pisac o nartach, to mnie zlinczujecie . Ciiiiii jeszcze babie lato nas czeka
Zielona sprawy rodzino- przyjacielskie na szczęscie pochłonęły mi dwa ostatnie weekendy, zatem odwyk ogrodowy wpłynął pozytywnie na moja tęsknotę do prac ogrodowych. Licze na słoneczko w sobotę i sadzenie cebulowych. Ale gdyby aura nie sprzyjała to przecież do konca roku zdąze posadzić???


Łuki "królowa jest tylko jedna" i na pewno nie jestem nią ja




Masz racje ramy ogrodu nie uległy zmianie i dlatego poelcam niezdecydowanym projekt architekta. Potem to juz sobie mozna samemu dłubać na rabatach.
Zebrinusy? Chyba maja juz 5 lokalizacje. Muszę je w sobote pokazac bo wreszcie mi sie podobaja. Rosna na tyłach przy płocie i tworza plecy hortensjom ogrodowym. Nie sądziłam, ze zostana w moim ogrodzie a na razie mi się podobaja
Krys z róż dopiero licencjat zrobiłam


Zielona sprawy rodzino- przyjacielskie na szczęscie pochłonęły mi dwa ostatnie weekendy, zatem odwyk ogrodowy wpłynął pozytywnie na moja tęsknotę do prac ogrodowych. Licze na słoneczko w sobotę i sadzenie cebulowych. Ale gdyby aura nie sprzyjała to przecież do konca roku zdąze posadzić???