Byłam u Any, a teraz wpadłam do Ciebie. Czyli... z deszczu pod rynnę BOSKO!!!

Zielona napisał(a)

Byłam u Any, a teraz wpadłam do Ciebie. Czyli... z deszczu pod rynnę BOSKO!!!

hahaha Marta to samo chciałam napisać!!!!!!
Marzenka a komplet wypoczynkowy......ech piekny

Zielona napisał(a)

Byłam u Any, a teraz wpadłam do Ciebie. Czyli... z deszczu pod rynnę BOSKO!!!

Ja też tak wpadłam. Mokro

Opisałam się i zjadło - więc tylko cudnie!

Oczytałam się, ale nadrobiłam Jak zawsze warto, pięknie jest

Dołączam się do zachwytów.
Ślicznie u Ciebie jak zwykle.

Nad meblami trzeci rok dumam, ale ponieważ na leżaku leżę max 10 minut, to zakup mało opłacalny się wydaje.
Twoje mebele bardzo ładnie dopełniają całość. A co rośnie w tych donicach po obu stronach? Laurowiśnia?

jak zwykle cudowne zdjęcia- boskie łany tulipanów i mebelki przeurocze!

Marzenko, meble świetne!
Pasują na ten taras doskonale.

U mnie lało od wczorajszego wieczora.
Specjalnie, żeby mnie wkurzyć, bo wcześniej olejowałam taras, grrrr
Przepowiadali deszcz dopiero na poniedziałek…

Czy Ty też jesteś taka niezadowolona z tegorocznych Angelique??
Tragiczne u mnie! Kupiłam je oczywiście w B. i są w kilku kolorach oczywiście, w dodatku takie małe i z kilkoma płatkami. A w zeszłym roku miałyśmy takie piękne! Chyba zmienię dostawcę tej jesieni!

Marzenko, czy Ty nie miałaś dziś może imienin?

widzę, że końcówki liści obcięłaś niektórym, czosnkom....

Cód, mód malina uwielbiam patrzeć na Twój ogród ... meble super
Macham