Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna » Edycja postu

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

waldek727 19:48, 14 lut 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Marzenko. Ja już o tym wszystkim pisałem i tu zgodzę się z Kasią, że pieluchy dla niemowląt nie stanowią dla nas żadnej wartości ogrodniczej. W tego typu rzeczach stosuje się inne polimery niż te, z których stworzony jest ogrodniczy hydrożel. Granulki stosowane w pampersach mają za zadanie pochłonąć wilgoć i ją zatrzymać w środku. Nie mają one zdolności oddania z powrotem wilgoci glebie. Inaczej zachowuje się hydrożel. Pochłania nadmiar wody i jest zdolny oddać ją materii o niższej wilgotności. Jest to tzw podsiąkanie kapilarne. Mała paczka hydrożelu kosztuje raptem 4 zł i na jej widok żaden z e-Mów nie starci przytomności.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
katiaxx 19:50, 14 lut 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Madzenka napisał(a)
Graby przed cięciem



i po cięciu


Jeszcze tylko cięcie bukszpanów aby wyrównać wielkośc kul... ale to za minimum miesiąc


Marzenko, pi razy co ile się sadzi graby na żywopłot ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Iwk4 19:52, 14 lut 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Madzenka napisał(a)
Dla Ewki Agentki 004
historia rabaty trzmielinkowej
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3507-madzenie-ogrodnika-kiedys-tu?page=1839#post_6

A kto nie czytał o hydrożelu z pamperów u Małej MI to polecam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2438-ogrodnik-mimo-woli-cd?page=3194

O hydrożelu wypowiedział się Waldek. Polecam jego wątek. 13 strona, trzeci post.
____________________
Ogródek Iwony II
Anias 20:00, 14 lut 2015


Dołączył: 31 lip 2013
Posty: 327
Madzenka napisał(a)

Aniu chyba jeszcze u mnie nie byłas Witaj
Masz piekna hoertensję w avatarku.
Moze nam hortensje nie przemarzną, po prostu zmaiast okrywac zimą bedę latała z agrowłóknina i matami z trawy teraz.... Bo własnie ogrodowe wiosna najczęściej przemarazają...


Dziekuje Marzenko i to jest ten jeden jedyny kwiat ktory miala a wypuscila go poznym latem bo za kazdym razem na wiosne mi podmarza a ja z uporem maniaka jej nie okrywam...... :-/
____________________
Ania-Ogród piękny mieć..
Madzenka 20:11, 14 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
katiaxx napisał(a)


Marzenko, pi razy co ile się sadzi graby na żywopłot ?


Jesli sadzisz w jednym rzędzie to co 25-30 cm, nie rzadziej
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasiek 20:14, 14 lut 2015


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Madzenka napisał(a)


Kasiu nie wiem, zaraz sprawdzę. Mała mi rozkminiła z Kazkiem skład i stwierdzili , że w pampersach jest identyczna substancja jak w hudrożelu ogrodzniczym.
Nalezy pampersa namoczyć wodą aż proszek nabierze wody. Po kilku - kilkunastu minutach bardzo łatwo po przecięciu pampersa wybiera się jego wnętrze. Są to kuleczki glutowate


Wyobraż sobie , ze na opakowaniu poza chwtami reklamowymi nic, absolutni nic nie jest napisane.. nawet nie ma skkłądu! jak to mozlwie? Zaraz wejdę na strone produktową.

i nic.... nigdzie nie mogę znaleźć składu tych pieluszek, jak równiez kto je produkuje dla Biedry....


W normalnym, cywilizowanym kraju, nie ma prawa byc w sprzedazy produktu dla dziecka bez atestow i skladu...Za atesty itp wielkie koncerny placa miliony, za to co kupilas...ktos zbiera miliony do prywatnej kieszeni. Tego nie ma prawa byc w sprzedazy- matki zawijaja swoje malenstwa w bombe chemiczna. To lewa produkcja.

Wiem ze nie boisz sie chemii w ogrodzie, ale jakos nie moge sobie Ciebie wyobrazic siedzacej na grzadce i wybierajacej z ziemi -jak Kopciuszek- farfocle pampersowe
Decyzja nalezy do Ciebie, ale bardzo chetnie zobacze fotki fruwajacych farfocli w Twoim ogrodzie...to tu, to tam, to tu, to tu...
____________________
Bawarka
Madzenka 20:14, 14 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
waldek727 napisał(a)
Marzenko. Ja już o tym wszystkim pisałem i tu zgodzę się z Kasią, że pieluchy dla niemowląt nie stanowią dla nas żadnej wartości ogrodniczej. W tego typu rzeczach stosuje się inne polimery niż te, z których stworzony jest ogrodniczy hydrożel. Granulki stosowane w pampersach mają za zadanie pochłonąć wilgoć i ją zatrzymać w środku. Nie mają one zdolności oddania z powrotem wilgoci glebie. Inaczej zachowuje się hydrożel. Pochłania nadmiar wody i jest zdolny oddać ją materii o niższej wilgotności. Jest to tzw podsiąkanie kapilarne. Mała paczka hydrożelu kosztuje raptem 4 zł i na jej widok żaden z e-Mów nie starci przytomności.


Waldku wielkie dzieki ale 1 pampers kosztuje zalediwe 0,45 gr w biedrze...
Żartuję, chcę zastosować srodek, ktory nie zaszkodzi mojemu ogrodowi. Na razie dałam hydrożel do kwiatkow na parapet kuchenny, pewnie za 1-2 tygodnie wyrzucę je do kubła

Zakupię hydrozel i sprawdze jak jest wydajny. Mam też hydroboxy...sprzed dwóch lat
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 20:18, 14 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kasiek napisał(a)


W normalnym, cywilizowanym kraju, nie ma prawa byc w sprzedazy produktu dla dziecka bez atestow i skladu...Za atesty itp wielkie koncerny placa miliony, za to co kupilas...ktos zbiera miliony do prywatnej kieszeni. Tego nie ma prawa byc w sprzedazy- matki zawijaja swoje malenstwa w bombe chemiczna. To lewa produkcja.

Wiem ze nie boisz sie chemii w ogrodzie, ale jakos nie moge sobie Ciebie wyobrazic siedzacej na grzadce i wybierajacej z ziemi -jak Kopciuszek- farfocle pampersowe
Decyzja nalezy do Ciebie, ale bardzo chetnie zobacze fotki fruwajacych farfocli w Twoim ogrodzie...to tu, to tam, to tu, to tu...


Kasiu zwykle ziemia z doniczek Dla roslin jednorocznych jest u mnie przez kilka sezonów, dosupuję tylko swiezej. Natomiast ta ktorą wrzucam do kompostownika do tej pory nie miała hydrozelu. Na razie mam go w kwiatach na parapecie. A farfocle z pampersów nie będą latały bo wybrałam tylko żel Zatem te ziemię wyrzyce do kubła tak jak miliony matek wyrzucają pampersy...

A pieluchy z B nigdzie, ale to nigdzie nie ma ich skladu... To zastanawiajace...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasiek 20:25, 14 lut 2015


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
I jeszcze jedno, moze warto zastanowic sie czy naprawde chcemy miec ,, sztuczna wilgoc´´ w ogrodzie, ktora, w koncowym efekcie jest odpowiedzialana za swietny rozwoj grzybow i plesni. Napewno chcemy te paskudztwa zaprosic do naszych ogrodow? A potem znowu walic chemia zeby to zniszczyc...
Proponuje zainteresowac sie mineralem naturalnym, zeolitem...
____________________
Bawarka
Kasiek 20:33, 14 lut 2015


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Marzenko tu gdzie mieszkam, przedszkola, szpitale, hospicja, wydaja ogromne pieniadze na pozbycie sie tego smierdzacego tematu Zakupuja specjalne spalarki, placa ogromne pieniadze za segregacje i wywoz...
Chyba tak naprawde nie zdajemy sobie sprawy co jest za problem, juz, i co to bedzie za problem za kilka lat

Pieluchy bez atestow i skladu to sprawa dla Prokuratury.

p.s Ciekawy i kontrowersyjny temat, mam nadzieje ze nikt nie odbierze tego jako slowo negujace czyjes postepowanie
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies