Z raportu ogrodowego:
- pocięłam wczoraj hortensje, bardzo nisko za radą Bożenki z Hortensjady, patyczki wetknęłam w ziemię - moze coś wyrośnie,
- przycięłam część miskantów,
- trochę poplewiłam, ale chwastów zatrzęsienie

Co robicie z kostrzewą siną? Wygląda okropnie, część sucha, ale widać, że już odbijają nowe źdźbła. Przyciąć?

Asia, na pewno będzie to ładne połaczenie. Kiedyś też miałam rubrum, w zeszłym roku pojawiły się u nas dopiero w sierpniu, trochę już późno i odpuściłam sobie.

U Iwonki przeczytałam, że stipa na schodach ma zielone źdźbła - przetrwała zimę? To by był numer

To sporo zrobiłaś

Ja nie wiem czy moje młode hortki posadzone latem ubiegłego roku też tak nisko ciąć?

U mnie przeżyły siewki w żwirku na macie i co teraz z nimi zrobić? Boję się wytargać z maty, że nie przeżyją, na macie raczej też nie. Chodzi mi po głowie wycięcie ich z matą

Też się obawiam, że będę miała problem żeby dostać rubrum . Muszę jakiś plan awaryjny wymyśleć do donic.


A hortensje już pocięłaś. Ja się obawiam jeszcze mrozu. Nic narazie nie ruszam na rabatach. Tylko porządkowe prace.

Ale za to udało mi się dopaść wertigo. Więc coś na pewno się znajdzie

Hortki pocięłam - w sobotę było tak pięknie u nas, ze aż mnie te roślinki wołały Mam nadzieję, ze nie będę żałować...

Z raportu ogrodowego:
- pocięłam wczoraj hortensje, bardzo nisko za radą Bożenki z Hortensjady, patyczki wetknęłam w ziemię - moze coś wyrośnie,
- przycięłam część miskantów,
- trochę poplewiłam, ale chwastów zatrzęsienie

Co robicie z kostrzewą siną? Wygląda okropnie, część sucha, ale widać, że już odbijają nowe źdźbła. Przyciąć?