I ja dziękuję za świetne spotkanie wszystkim wczorajszym współbiesiadnikom
, Danusi, Witkowi,Hani i Michałowi oraz przede wszystkim Państwu Szmitom za gościnę i zorganizowanie spotkania.Okazja była przecież nie byle jaka bo 5 lat działania forum, i to jakiego forum!!!!
Jak zwykle na ogrodowiskowych zjazdach było wiele śmiechu, serdeczności, wymiany doświadczeń i wiele, wiele wrażeń z oglądania kolejnego cudnego ogrodu. Ogród w Pęchcinie jest cudny, sprawia wrażenie naturalności i jednocześnie jest zadbany, widać ile wysiłku wkłada się tu w dobór roślin aby taki właśnie oszałamiający efekt osiągnąć.
Na pewno tu jeszcze wrócę i to nie raz!!!
Dziękuję jeszcze raz wszystkim, w tym szczególnie moim koleżankom i kolegom z łódzkiej grupy. Ciesze się ze wczoraj mogłam tam być z Wami wszystkimi, ciesze się ze w ogole jestem z Wami tu na tym forum.

Dziękuję wszystkim za cudownie spędzony wczorajszy dzień!!! Danusiu, jesteś Wielka! To dzięki tobie mogliśmy się spotkać tak w cudownym gronie niesamowitych ludzi i podziwiać tak wspaniały ogród. Ogromne podziękowania dla państwa Szmidtów za gościnę, poczęstunek i możliwość podziwiania przepięknych zakątków ogrodu. Wielkie dzięki także dla Witka i Michała, bo bez nich to ani rusz…
Wszyscy jesteście kochani!!!

A teraz i ja dorzucę swoje „trzy grosze”do galerii zdjęć (sorki za jakość fotek, ale sprzęt raczej mało profesjonalny….)
Na początek przecudowny ogród….

A teraz wspaniali ludzie we wspaniałym ogrodzie…

i dla mnie osobiście najcenniejsze zdjęcie…z szefową i cioteczką


oraz grupowe…machamy w kierunku drona

A to już powrót do domu…bagażnik wypchany po brzegi


…w części osobowej miejscówkę wykupił sobie maluuuutki klonik


Po niewielkiej reorganizacji (czytaj: dopchnięciu kolanem) zmieściła się jeszcze kapusta dla Caroli…no i jeszcze na kolanach jechały dwie mięty kupione po drodze (pod Strykowem) u Tracza…no nie mogłyśmy się powstrzymać, żeby tam jeszcze, tuż przed zamknięciem, nie zaglądnąć…

Madzenko, specjalnie dla ciebie podpisy: ekipa łódzka w składzie (od lewej) Margarete, Ren133, potem Mariolka i Ela (dwie sympatyczki forum, zakręcone ogrodniczki i koleżanki Margarete), Robertop, ja, obok Bogdzia i Jankosia.

A tutaj z Bogdzią stoi Mariola (paniprzyroda) z synem w tle i Robertop za Basią z Częstochowy


Gdzieś zapodziały się pozostałe dziewczyny z grupy łódzkiej tj, Renia (rozark) oraz z Radomska Iwona (Ivvvona) i Renatka (ryska)

Och, obejrzałam sobie jeszcze raz relacje z naszego wczorajszego spotkania, fajnie ze udało się utrwalić tyle cudnych miejsc i chwil spędzonych wczoraj w tym cudnym miejscu.........będzie do czego wracać w długie zimowe wieczory.....

Nikita napisał(a)

A tutaj z Bogdzią stoi paniprzyroda z synem w tle i Robertop za Basią z Częstochowy


Gdzies zapodziały się pozostałe osoby z grupy lódzkie tj, Renia (rozark) oraz z Radomska Iwona (Ivvvona) i Renatka (ryska)

Chciałam jeszcze dodać ze to właśnie syn Pani Przyrody jest pomysolodawca i wykonawca upominku ktory łódzka grupa przygotowała dla naszej ogrodowiskowej szefowej. Nie widać upominku wyraźnie na zadnym zdjęciu ale to były ręcznie kute metalowe podpory do roślin w kształcie wazek, nieskromie napisze ze śliczne...
A nasza Nikita wymyśliła i wykonała te białe chusty z logo Ogrodowiska dla łódzkiej grupy, dzięki czemu wyróżniamy sie na fotkach. Brawo dla Magdy Nikity za pomysł i wykonanie !!!