Asia
masz problem. Gdyby mi ktoś "kazał" zrobić po prostej linii u siebie, tez miałabym, problem, wiec rozumiem. Sądzę że rada Magnolii, co do wyrysowania ścieżki - długiej, łagodnej fali i "opatrzenia" jej przez jakiś czas w przestrzeni jest super. Tak bym robiła. Wg mnie zygzak, który narysowałaś tez nie jest zły, może trochę za dużo uskoków. Ale to może być ciekawe.
Masz ogromną przestrzeń, to wyzwanie, by przy jednolitych nasadzeniach nie stała się nudna.
Chyba sobie Twój planik wydrukuję i na biurku położę, może coś do głowy przyjdzie
W każdym razie wkręciłam się, mam Twój ogród z tyłu głowy

Troszkę nadrobiłam i naprawdę szczerze nie zazdroszczę rozważań o trakcie... Podejrzewam przez co teraz przechodzisz Wszystko przewróciło się do góry nogami?
Magnolka to mądra dziewczyna i wszyscy wiemy, że Jej pomysły to strzał w 10 u każdego

Asia..... a jakby zrobić ten trakt na prosto tak jak chciałaś i tylko dorobić w nim zieloną rzekę po fali? Może być z trawy, może z karmnika...albo jakieś trawki niskie...czy rozchodniki???

Asia
A nie możesz tego traktu zrobić później? Jak już zagospodarujesz część przestrzeni - posadzisz drzewa i trawy? Zobaczysz jak to się będzie komponowało

pozdrawiam i wspieram w trudnych decyzjach
ale w radach jestem za słąba

Asiu decyzji nie musisz podejmować na już więc spokojnie daj sobie czas na przemyślenia.
A co będzie za ostatnim pasem molinii przy ogrodzeniem bo tam pusto ?

Musze przyznac, ze mi sie ten Twoj "zagzak" spodobal, a ja tak po prawdzie z frakcji falowanej jestem i propozycja Magnolii mi sie oczywiscie tez podoba. Mimo, ze "zygzak" wydaje sie ostry, to trawy go przeciez zmiekcza, nie bedzie ostry, a tajemniczy - co ukrywa sie za kolejnym zakretem

Tak w ogole to myslalam, ze zrobisz cos takiego

https://pl.pinterest.com/pin/512777107552970120/

Ale tam drzewa stoja nie w trawie, tylko w tych odslonietych pasach.