Hmmm... gustowne buciki... gustowne ale nie odwróciły mojej uwagi od listy wykonanych zadań. Kobieto, uważaj na siebie, bo skończysz ja ja - z kontuzją na życzenie

Tez jutro nic nie robie poza targami oczywiscie i w niedziele tez pewnie niewiele wiec odpoczne
Ciepelka u Ciebie zazdroszcze.szkoda ze Cie nie bedzie jutro.a butki mus na jutro wyszorowac zartuje oczywiscie

Miałam ochotę na tegoroczną Gardenię, ale kalendarz tenisowy jest priorytetem. Jeśli w dodatku proponuje mi 30 stopni podczas polskiej pluchy, to nie zastanawiam się nad wyborem Ładuję akumulatory, chłonę jakże odmienną kulturę i... przeskakuję tydzień w kierunku wiosny. Jestem stworzeniem działającym na baterie słoneczne. Zawsze powtarzam, że nie dziwię się np. Włochom, którzy mają ochotę śpiewać na ulicach, ani Skandynawom, których zalicza się do największych pesymistów z największym odsetkiem samobójstw. Słońce ma na nas wielki wpływ. Życzę Wam, by jutro świeciło nad Waszymi głowami Udanych spotkań i łowów.

nasze butki dziś identycznie wyglądają

to znaczy, ze udało się podziałać? ja dziś znów kopałam w śniegu

kopanie fundamentów zrobionych przez tatusia... o pękach pod filary nie wspomnę bo trzeba chyba kogoś z traktorem zawołać... ale żyjemy

ale fundamenty rozwalacie tak? po szopie? trzebabyło Polinke wezwać.

tak dobrze, że wylewkę skuliśmy w listopadzie to ciut mniej mamy
nie chciałam dziewczyny już męczyć dość się napracowała u siebie

no to mieliście faktycznie robotę...mam nadzieję, ze my naszych fundamentów rozbierać kiedys nie będziemy jutro walczycie dalej czy juz koniec?